Dziwne znajome mojego narzeczonego

Otoz mieszkam z duzo starszym narzeczonym , roznica 15 lat. W swoim miescie mialam duzo kolezanek , kolegow itd . Tutaj nie moge sie odnalezc . Ja mam 22 a znajome mojego faceta ok 30 , probowalam sie z nimi dogadac ale nic z tego . Na poczatku chcialy mnie poznac wpadaly codziennie prawie , z tego ze umiem wlosy robic jednej farbowalam za darmo drugiej pilnowalam dzieci . Moj jezdzil wtedy jeszcze w delegacje , mialam problem powiedzialam o tym dwom osobom i sie okazalo po czasie ze wszyscy o tym wiedza choc prosilam o dyskrecje . Co prawda wybuchlam bo to byla bardzo osobista rzecz , ze rozgadaly to innym to wyszlam na najgorsza ,jedna nawyzywala mnie od gowniary , ze nie bede pyszczyla jej bo ona starsza . Ostatnio bylam w ciazy w 7 miesiacu przytylam juz 16 kg , mialam problemy z zatrzymywaniem wody strasznie puchlam to uslyszalam ze jak wpier...m to tyle waze a ona oczywiscie tyle przez cala ciaze przytyla . Ogolnie slysze czasem rozne komentarze na temat moich piersi ze za duze , ze one by sie wstydzily jakby takie mialy , ze mam brzydkie wlosy bo krecone . Teraz z nimi nie gadam . Kiedys jedna gadala jaki moj facet cudowny mily dla mnie , duzo nie pije i ona tez by takiego chciala . Po ciazy chce zrzucic 15 kg i doprowadzic ie do perfekcji zeby utrzec im nosa . Myslicie ze to dobry pomysl ?

Bardzo dobry! Poprostu zawisc! Sadze ze nie jedna z tych znajomych miala lub ma nadal chrapke na Twojego faceta ale pojawilas sie Ty. Nie przejmuj sie ich krytyka, olej je i proby zaprzyjazniania, traktuj je ot poprostu jak znajome ktore rzadko widujesz. Zadbaj o wyglad po ciazy i pokaz francom ze sie myla :)

MOj facet zaraz skonczy 37 lat , ma brzuszek troche ole ogolnie przystojny .. raz mielismy kryzys , klucilismy sie bardzo i rozstalismy na krotko . Teraz jest dobrze , kiedys sam sie wygadal ze inni gadaja ze jak jestem duzo mlodsza to na pewno go zostawie . W ogole mnie nie znaja a slyszalam na swoj temat wlasnie od jego znajomych takie rzeczy ze szok , oczywiscie wprost tego nikt nie powie . Chyba przez to ze jestem za dobra , staram sie byc mila i pomagam jak moge ale czas byc chyba egoistka . Moj jak swieta byly to co chwila telefony zeby kogos podwiezc , odebrac bo nawalony jest a jego zonka dupki ruszyc nie chce zeby jechac autem bo piwko tez musi wypic . I teraz powiedzialam ze basta , swieta dla rodziny tylko i wylacznie .

Olej je i juz :) z wlasnego doswiadczenis Ci mowie :) jestem z facetem 10 lat starszym. Ja 21 on 31. I tez na poczatku na jakichs wspolnych posiedzeniach skalam kolo zon jego znajomych, jedne okazywaly sie spoko, inne mniej, nie lubie zony jego najlepszego kumpla, za przeproszeniem wyzej sra niz d**e ma. Jak urodzila i wiedziala ze moj facet wpadnie ze mna zobaczyc dziecko to wyszla z kolezanka fo baru na pogaduchy.takie chamskie ale coz. W sylwestra moj facet probowal mnie ciagnac do nich na sylwestra ale ja sie wypielam, powiedzialam wprodt ze nie czuje nici sympatii ani porozumienia z zona jego kumpla a nie mam zamiaru siedziec z nosem na kwinte, wiec wole isc do jego brata bo z jego dziewczyna przynajmniej jest o czym gadac mimo ze miedzy nami jest 13 lat roznicy. Taka swoja kobita. Nie pchaj sie tam gdzie Cie nie chca :)

Jak je spotykam to tez nosza glowe wyzej niz d**e . Jak moj przyjechal z delegacji to taka mi napisala czy on jest w domu bo jak tak bo przyjda . Traktuja mnie jak gowno ....

A Twój mężczyzna co na to ;)? W końcu to jego znajomi moim zdaniem powinien on z nimi o tym porozmawiać i powiedzieć, że nie życzy sobie takiego zachowania w stosunku do Twojej osoby.

Przy nim tego nie mowia , Tylko powiedzial jak cos przy nim zaczna to sie odezwie ..

To se nimi nie zawracaj glowy. Moj facet nadskakuje swoim znajomym, jak zony kumpli maja urodziny to fruwa po sklepach kupuje prezenty, a mi zaden z jego kumpli nawet zyczen nie zlozy. Ale coz.

Ha a co najlepsze na swieta wyslalam wszystkim zyczenia a oni odpisali mojemu na jego tel, ponoc mysleli ze to on wyslal z mojego , coz porazka .

Ja tez jestem traktowana jak powietrze ale olewam to tylko przykro jak np. On mi pokazuje co kupil zonie kumpla bo ma urodziny a jego kumpel w moje urodziny nawet smsa nie przysle.

Bądż bardziej zdecydowana i asertywna,to nie koleżeństwo i przyjażń,a ciekawość i zawiść powoduje,że odwiedzają a póżniej obmawiają.Lepiej znajdż sobie jakąś młodą mamę,z którą połączy Cię wspólny temat a nie jakś odgrzewana pseudo przyjażń z fałszywymi babskami.Nie zapraszaj,ignoruj i zdecydowanie odmawiaj wizyt jeżeli chcą się na siłę wprosić.

Ha, to Twoj chce sie chociaz odezwac a moj udaje ze to normalne. BO TO JEGO ZNAJOMI NIE MOI. Czyli kim ja jestem skoro wszyscy razem sie znamy?

Traktują cie jak gowno, bo ty jesteś jak gowno. Bo opcje są trzy: - albo nie stać cie na nic innego tylko na starego dziada - albo lecisz na jego, kase - albo obie wersje na raz I w dodatku siedzisz z nim na kocią łapę i jesteś w ciąży. Sama przyznasz że sytuacja wygląda gowniano.

Ja bym sie bała mieć takie "znajome". Na pewno traktowałabym na dystans i nigdy nie spoufalałabym się

Teraz nie przychodza , mojemu powiedzialam ze ich tu w domu nie chce widziec bo po co maja obrabiac mi d**e ze czegos nie posprzatalam albo jak dziecko ubrane , kiedys sie wpraszaly o 8 rano masakra .... teraz jak cos wymowke mam bo dziecko a za pol roku do pracy wracam . Wczesniej byly u mojego imprezy ale jak mnie poznal i mial weekend wolny i wylaczal tel to mowili ze ja mu zabraniam .

Kochana, pamietaj, ignorancja to sila! Olewaj je cieplym moczem, po co Ci dodatkowe stresy? Bo im chyba o to chodzi, zeby Ci zepsuc humor - co ma sie odbic negatywnie na Twoich relacjach z mezem. Ja tez od roku jestem z mezczyzna, ktorego bratowa mnie nie akceptuje, sama nie wiem dlaczego... Ona nawet nic zlego na mnie nie mowi, przynajmniej nie slyszalam, ale tak naprawde, nie mamy wspolnych znajomych.. Ona mnie poprostu olewa :D Gdy ona miala urodziny, kupilismy jej prezent, a likier to zza granicy, z urlopu wiezlismy, bo ona taki lubi. Na tych urodzinach nie bylo dla mnie nic do picia, chociaz wiedziala wczesniej co ja lubie, tzn. jesli juz mam pic alkohol, to tylko wodka albo biale wino, ale bylo czerwone wino, szampan i whiskey :) Na moje urodziny w ogole nie przyszla i mimo, ze osobiscie ja zaprosilam, to o tym, ze jej nie bedzie dowiedzialam sie kilka dni wczesniej od obcej osoby :D Ale nie warto sobie psuc nastroju niezyczliwymi ludzmi, trzeba machnac na to reka i skupic sie na osobach, ktore kochamy :*

Do gosc 8:35 ..... , Wygladam dobrze , dbam o siebie mam duze cycki jestem ladna i faceci na mnie leca a one nakladaja na siebie pol kg tapety , po drugie nie lece na kase jak mojego poznalam nie przelewalo mu sie, teraz dorabiamy sie wspolnie i niezle nam sie powodzi . A dziecko bylo planowane i nie po 2 miesiacach ale po 2 latach wiec wiem w co sie pakuje a moj narzeczony nie jest starym dziadem bo wyglada na mniej lat niz faktycznie ma , nie jest zapyzialym staruchem , przystojny facet z niego i bardzo dba o siebie . Wydaje mi sie ze to zazdrosc po prostu ....

Pogadaj ze swoim facetem i jeśli traktuje ciebie poważnie a sądząc po tym ze macie dziecko tak jest to niech zerwie z nimi kontakty. Co to za znajomość skoro one cie wyzywaja a chcą być koleżankami męża? Jak nie szanują ciebie to i jego proste. Chora sytuacja ze po takiej akcji on chce mieć jeszcze z nimi cos wspólnego. Nie wpuszczaj ścierek do domu a jemu każ zakończyć ta farse

Teraz tylko z jedym kumplem utrzymuje kontakty , bo jak sie nasz synek urodzil to tylko 2 kolegow przyszlo malego zobaczyc a reszta miala go w d***e . Po drodze na czesc czesc tylko jest z reszta . A jednego kumpla dziewczyna tak mnie oczernila chociaz nic jej nie zrobilam , po porodzie chciala sie od razu wprosic a ja nie mialam sily zeby kogos przyjmowac i po prostu jej odmowilam to powiedzial ze lepiej zeby ja przypadkiem gdzies nie spotkal

Czyli z tamtymi dwiema nie utrzymuje już kontaktu?

Akurat ci uwierzę ze facet mlodziej wyglada niż ma tyle lat.Moj ma 37 lat i uwierz mi ze wygladasz na jego córkę. Kiedyś bylam w związku z dużo starszym, też wyglądał na mlodszego w moich oczach, niestety wszyscy mysleli ze ja jego córka jestem.

Takie dziwne spostrzezenia maja ze jak mlodsza to gowniara , ja traktuje kazdego z szacunkiem nie wazne czy mlodszy czy starszy . CZekam az przestane karmic i biore sie za diete bo jeszcze 5 kg mi zostalo po ciazy , moze uda mi sie nawet wiecej schudnac . Na razie cwicze wieczorkiem . BIust mi na szczescie nie opadl , wiec jest git a nimi nie bede sie przejmowac przynajmniej latem tapeta nie bedzie mi splywala jak im .

Uwierz mi ze moj nawet nie ma zbytnio zmarszczek , smaruje sie kremami zawsze zaroscik 1 dniowy leciutki bo tak lubie. MOze dlatego ze ja wygladam dojrzalej , Slyszalam tylko to ze wygladam na mlodsza ale nie na tyle . MOze pozniej bedzie widac roznice ale sie tym nie przejmuje .

Jak ida ze swoimi mezami to to tylko na czesc czesc .