sezon komunijny

sezon komunijny się zbliża, czy zaprzątacie sobie już głowę formalnościami, miesjcem, strojem dla dziecka??

nie będę napędzać machiny absurdu i biznesu komunijnego w stylu zastaw się a postaw się. zapraszam tylko chrzestnych z rodzinami, dziadków. Łącznie będzie 13 osób razem z nami. Córka do kościoła będzie miała albę którą dostała używaną po swojej kuzynce, będzie też miała wianek z żywych margaretek i poprosiła mnie czy może zdjąć albę od razu w domu. No oczywiście zgodziłam się, bo to ma być w końcu strój liturgiczny. Na przebranie ma białą lekką wizytową sukienkę do kolan. Robimy tylko obiad i ciasto, a potem jak będzie pogoda to grilla w ogrodzie. W obiedzie pomaga mi mama, rano nastawi rosół i mięso do piekarnika i przypilnuje tego. Dzień wcześniej będę już miała wszystko obrane, poszykowane, a mięsa zamarynowane. Teściowa powiedziała, że zrobi surówki do obiadu. Oprócz tego będą dwie sałatki i lody na patyku dla dzieciaków. Nie zamierzam tego dnia się stresować ani spinać to będzie impreza gdzie będą sami swoi i podam też białe i czerwone wytrawne wino do obiadu. Nie zamierzamy się tym upijac tylko popijać posiłek i mam w nosie jakieś oburzone kurki złoto-piórki :P

ja mieszkam bloku, nie mam szansy na grilla, więc już rok temu zamówiłam lokal (mieszkam w małym mieście, tylko kilka lokali, więc kto pierwszy ten lepszy)

Z tego co ja wiem to rodzice miejsce zamawiali dużo dużo wcześniej ,jak w październiku już było wiadomo kiedy komunia to rodzice co chcieli lokale je rezerwowali a mieszkam w dużym mieście a mimo to miejsc i tak nie było .Ja nie szalałam .

a strój był do kupienia w kościele za 170 zł alba dla chłopca 200 da dziewczynki ,synowi kupiłam używana a właściwie dostałam od znajomej za kawkę i słodycze dla jej syna ,a rok temu oddałam za darmo przez neta ,formalności żadnych nie było to załatwienia .

Ja mam za rok komunie ale lokal juz zamówiony . najbliższa rodzina tzn rodzeństwo z rodzinami . Babcie .. wyszli 30 osób . sporo dzieci mnie najbardziej będą męczyć te spotkania w kościele. . te msze . zwłaszcza że ja nie chodzę za bardzo bo kościoła .

oboje z mężem chcemy, żeby to był wyjątkowy dzień dla naszej córki, oczywiście nie chodzi o prezenty, bo to dadatek, ale o atmosfere i klimat... zastawiamy się nad restauracją Pod Gigantami (jetseśmy z Warszawy) . miejsce jest bardzo oryginalne , z klimatem, robimy małe przyjęcie na ok 25 os więc sale będą odpowiednie. na razie miejsce jest priorytetem no i sukienka, za która sie już powoli rozglądamy z córką

trzeba pamiętać, że miejsce jest ważne, ale nie najważniejsze.... dobrze, jeśli jest elegancko i klasycznie, bo taki też charakter ma ten dzień, ale to dziecko jest najważniejsze i może warto żeby mialo swoje zdanie co do wyboru tych wszystkich rzeczy, miejsca także?

powoli już też o tym myślę, w parafii mamy tez dobrego księdza, on ogarnia dużo rzeczy, a jeśli chodzi o restaurację na komunię dla córki to najprawdopodobniej wybierzemy się tutaj - http://www.rogata.pl/ siostra jakiś czas temu organizowała tam wesele i ma bardzo pozytywne wspomnienia.

sezon komunijny co roku jest bardzo napięty, stres mają rodziny organizujące przyjęcia dla swoich dzieci, ale stres przeżywają też osoby zaproszone na taką imprezę, bo nie zawsze wiedzą co mogą albo powinni kupić takiemu dziecku na prezent. Ja mogę polecić klasyczny zestaw pieniążki a do tego śliczny i elegancki mini album pamiątkowy taki jak ten https://www.limiq.pl/towar/view/64/album-na-komunie-sw.-z-grawerem.-pamiatka-pierwszej-komunii-sw. U mnie zawsze się sprawdza, a już na paru komuniach byliśmy w zeszłym i tym roku.