czy są tu mamy, ktore jeszcze nie podały glutenu dziecku po roku

To jak to się dzieje, że w domu rodzice papierosów nie palą, tłumaczą od małego, że tak nie wolno a dziecko popala chowając się za blokiem ;)?

Nie dając dziecku glutenu robicie mu krzywdę.:(

Dlaczego krzywde? czytalas artykuł o glutenie z biosłone??

Masakra. Narżacie dzieci na wiele schorzeń!

Bardzo bym chciała wiedzieć co to za schorzenia. Podziel się proszę swoją wspaniałą wiedzą; ))

kto podaje z własnej woli 2-letniemu dziecku chipsy, pączki, sklepowe ciastka???? Nie pojmuję dlaczego tyle szumu o gluten? To wasze dzieci nie jedzą pieczywa? Nie mówię o dmuchanych i mrozonych wypiekach, ale NORMALNYM pieczywie, a kaszki, te bez cukru? co w tym jest złego? Wychowacie sobie dzieci, które będą mieć wczesniej czy później problemy gastryczne. Dlaczego? Bo wszystko może kupic sobie w sklepie za rogiem, niekoniecznie w szkolnym sklepiku. A co jest w szkolnym cateringu mamusiu? Drożdżówa, buła z margaryną i jakąś podłą szynką, bo taniej i można oszukać. K Otlecik z panierką, pierogi na odbiad itd, itd..... O jakich nawykach ktos pisze? Popieram przykłąd z papierosem. A młodzi pijacy alkohol? Też mamusia broniła i tłumaczyła, a jednak. Oj młode wy jeszcze i nie znacie zycia, bo tylko piaskownica

czy biosłone to jakieś autorytety?

http://nauka.newsweek.pl/glutenowe-oszustwo-dieta-bezglutenowa-newsweek-pl,artykuly,350103,1.html no to sobie tutaj poczytajcie

błąd, nie ma takiej strony

źle mi się wkleił link i nie wiem jak to poprawić, wpiszcie gluten i newsweek w google

To wasze dzieci nie chodzą do przedszkola ani szkoły? Przecież w mało których jest dieta bezglutenowa

Hmm tylko ze większość matek jak juz podaje Gluten to na całego. Mało kto podaje dziecku kaszki bez cukru. O ile się nie mylę to w markecie bez cukru jest tylko czysty kleik. Te wszystkie inne mają tonę cukru. A jak dziecko ma już więcej niż rok to się zaczyna. Śniadanko : slodkie płatki z mlekiem lub chleb. Drugie śniadanie jogurt, mleczna kanapka lub bula. Obiad to najlepiej kluski, makaronik lub coś na słodko. Podwieczorek sam cukier i Gluten. Kolacja znowu bula/ chleb lub znowu coś słodkiego.

Ludzie w Polsce jedzą za dużo chleba. W moim mieście na każdej ulicy jest jakaś piekarnia, cukiernia. Jakaś masakra

Mnie pan slonecki zuupelnie nie przekonuje wiec darujcie sobie bioslone...tak samo janus. Nie trzeba jesc tony cukru jedzac gluten - chyba argumenty sie eko mauskom skonczyly to jada z cukrem. Przy pewnych schorzeniach owszem nalezy wykluczyc gluten ale nie u zdrowego czlowieka. Powiedzcie mi eko mamuski jak to jest ze czlowiek od wiekow jadl gluten i swiat nie wyginal.

Mnie pan slonecki zuupelnie nie przekonuje wiec darujcie sobie bioslone...tak samo janus. Nie trzeba jesc tony cukru jedzac gluten - chyba argumenty sie eko mauskom skonczyly to jada z cukrem. Przy pewnych schorzeniach owszem nalezy wykluczyc gluten ale nie u zdrowego czlowieka. Powiedzcie mi eko mamuski jak to jest ze czlowiek od wiekow jadl gluten i swiat nie wyginal.

Właśnie człowiek został stworzony do jedzenie mięsa baranie! Jest z natury ssakiem ktore musiało polować. Dopiero jak zaczął się rozmnażać bardziej niż inne to zabrakło mu mięsa wiec wymyślił zboże.

Cukier+gluten to jest prawie wszędzie nawet w chlebie. Mam kolezanke ktora tam jak niektore mamuski tutaj uwaza ze jedzenie jest dla ludzi a jej syn ma cale zeby popsute

Kasza manna na mleku - a tu gdzie jest cukier? Rozumiem, że pisząc cukry masz na mysli sacharozę a nie np. pektyny

łaśnie człowiek został stworzony do jedzenie mięsa baranie! Jest z natury ssakiem ktore musiało polować. Dopiero jak zaczął się rozmnażać bardziej niż inne to zabrakło mu mięsa wiec wymyślił zboże. Widać to np. po kłach jakie mamy? Prawda? Nadmiar bialka - rownież pochodzenia zwierzęcego nie jest zdrowy. Dieta człowieka ma być ZBILANSOWANA. Mówi ci to coś?

No właśnie a jak się je cały czas gluten i cukier to jest bardzo zbilansowana. Haha

ale kto je cukier i gluten cały czas??? W Polsce spadło spożycie chleba, ostatnie statystyki, cukier jest wszędzie, ale nie nakrecajmy się, bo to bez sensu. Każdy wybiera dla swojego dziecka co chce i uważa.. Pracuje z dziećmi i UWIERZCIE mi, że jak dostaja w szkole warzywa to zanoszą je mamusi na zupkę, a owoce wędrują do kosza albo gniją w plecaku. Nic nie pomaga wspólne jedzenie, konkursy itp. akcje. Maluchy w 1-3 nie jedzą warzyw, bo tego nie znają z domu. Po co wypisujecie tu farmazony, że wpajacie dzieciom inne nawyki. Zycie weryfikuje to szybko już, jak ktoś napisał w przedszkolu.

A i jeszcze najlepiej bedzie jak zamkniesz dziecko w domu i na spacery z nim nie bedziesz wychodzic bo bakterie wirusy i zaraski. Wszystko z umiarem jesli maluch nie ma celiakli nie ma preciwskazan do podawania glutenu tak samo jak ze spacerami jak jest dobra pogoda to spacer jest nawet wskazany

niedługo ktoś dopatrzy się, że woda, mięso i warzywa nie są do końca zdrowe i eko mamy do osiemnastki będą tylko piersią karmić. Nie wspominając już o tym, że w powietrzu jest cała masa bakterii...

Gluten jest czymś modyfikowanym, więc może lepiej zastanowić się nad "przynajmniej" ograniczeniem go w diecie takiego maluszka. Gluten nie jest nam do niczego potrzebny. Widzę tu najazd na osoby, które są przeciwne glutenowi. Nie rozumiem tego, każdy powinien martwić się o zdrowie swojego dziecka i robić jak najlepiej. A za 15 czy 20 lat wyjdą choroby związane z przyjmowaniem nadmiernej ilości glutenu np. Alergię, nieszczelne jelita , ponieważ gluten jest ciezkostrawny itp. Wtedy każdy Polak się obudzi i zacznie narzekać nagle o jaki ten świat jest zły i ile chorób a sam podawał dziecku białe bezwartosciowe pieczywko