Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszystkie jego wady!!! mojego byłego!!!

Polecane posty

Gość gość

Nie on pierwszy nie ostatni...!! Jestes szanujaca się dziewczyna i zaslugujesz na miłość prawdziwa!!! Zawsze dawałas z siebie wszystko gdy kochalas!!! To ze robilas coś w przeszłosci nie ma wpływu na przyszłośc!!! I nikt nie ma wpływu na twoje szczescie tylko ty sama!! Jest dużo chłopaków którzy by tylko chcieli być z taka wspaniała dziewczyna jak ty !!! On cię nie akceptowal taka jaka jestes i z pewnościa nigdy nie kochał!!! Nie wysłuchal cię jak należy tylko szczelal glupie fochy...lubił wyuzdane zdziry i lajkował i komentowal im zdjęcia !! Ale tobie to miał w d***e...miał gdzieś ciebie i twoje zdjęcia...całkowicie miał w d***e kontakt z tobą !! Nieakceptowal twojej przeszłosci...mówił ze nie chce cię znać, widzieć, ze się nad sobą uzalasz, ze nie ożeniłby się z tobą...ze masz nie pisać..masz mu nie zawracac głowy i go niew*****ac...myślał tylko o sobie o swoich uczuciach twoje miał w d***e...to co czujesz i jak się czujesz...krytykowal twój wygląd...ze jestes sucha...ze masz mała d**e i cycki...ze masz mieć przyzwoitq przeszłość...nieodpisywal na smsy często...olewal...nieodbieral tel...wystawial cię ze spotkaniami kilka razy...kłamał ze sprzedal auto i nie ma czym przyjechać...mówił ze zawsze uciekasz od winy..ze nie jestes święta a Za taka się uwaŻasz ze kręcisz i kombinujesz a sam to robil cały czas grał twoimi uczuciami...bawił się i manipulowal nimi...nie zależało mu na tobie..na kontakcie z tobą...nawet go to nie ruszalo ze jestes chora, ze ci smutno, ze tęsknisz itp...miał to w d***e i trzymał na dystans cały czas...próbował cię ustawiac..byś to ty za nim latala a on wielce niedostępny, kłamał, nieszanowal swoich rodziców, nie chodzil do kosciola, zaczął dużo pić i palić, krzyczał na cb i rozlaczal się jak mu coś nie pasowało nie zważal na twoje prośby, uczucia...miał to w d***e, wystawil cię w urodziny pojechał sobie na imprezę a kłamał ze nie ma kierowcy, nie zauważal swoich wad...był zawsze bez winy, zawsze to on miał rację, i trzeba było się z nim liczyć bo inaczej się obrażał na dobre, lubił chyba gdy się ponizalas przed nim...miał satysfakcje ze cierpisz, nie obchodzila go twoja choroba, traktował to jak wymysł, wymyślanie, lenistwo, był niski, egoista, mało wylewny, nie ufny, . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.... Tylko czemu gdy czytam jego wady po trzech miesiącach teraz wydają mi się niczym takim :( i zaczynam znów tęsknić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×