za 2h bede sie bawic wibratorem

Nie moge sie doczekac az wroce z pracy i zabawie sie moim rozowym przyjacielem, tez tam macie ?

ja za 2 godziny też będę w domu i myślę że będę miał wielki orgazm i wytrysk, bo trochę się tego uzbierało przez te dni :p

Nie lepiej pobawic sie o napedzie jądrowym niz elektrycznym?:-) Proponuje mojego. http://tinypic.com/1r546k4n

już za 2 godziny będziesz się zabawiać ślicznym, obrzezanym, twardym, męskim wibratorem, będzie wchodził w twoją mokrą cipkę dokładnie tak jak lubisz najbardziej, przeżyjesz taki silny orgazm o jakim marzysz, tylko czy wytrzymasz do tego czasu? Może lepiej zająć się już teraz spragnionym guziczkiem? Przecież paluszek, który może sprawić ci wielką rozkosz masz tuż przy sobie :p

Nie moge, jestem w pracy ale przed chwila bylam w lazience popiescic moje sterczace sutki, nie moge juz wytrzymac z podniecenia .

Jeszcze raz idź do łazienki i włóż swoje paluszki w mokrą szparusię, nakarm swój niesforny guziczek, taki jest spragniony dotyku, pieszczot, łechtania, orgazmu. Dzięki tobie też jestem napalony :p

Gdybym był obok, namiętnie całowałbym się z twoją dziureczką, lawirowałbym językiem po Twoim guziczku, a ty jęczałabyś z rozkoszy :p

dziecko drogie, tu mama :) widzę cię, oddaj ten wibrator...

Moja mama nie wchodzi na takie strony ;)

i przeżyłaś cudowny orgazm masując i czule pieszcząc swój guziczek? :)

Wg moich obliczeń wibrator powinien już pracować na pełnych obrotach?

Mnie też strasznie skręca. Chyba pójdę do sypialni