co sądzicie o ludziach, którzy z powodu narodzin dziecka pozbywają się psa?

?

Pies to niebezpieczeństwo, bardzo dobrze że się go pozbywają.

a nigdy w zyciu!! mam yoka i on jest moim pierwszym dzieckiem !! :) teraz jestem w ciazy i nie wyobrazam sobie go oddacchoc nie ukrywam ze mam pewne obawy

Pomyslalas/es ze taki piesek moze uczulac?Dziecko moze byc alergikiem a siersc z reguly uczula.Myslenie chyba nie jest Twoja mocna strona:P

że są egoistami, ludźmi pozbawionymi uczuć, sama jestem w ciąży, mam w domu psa , dość dużego i w życiu bym się go nie pozbyła, on jest członkiem mojej rodziny

Dawniej bywało że dzieciak spał z psem w budzie a teraz powymyślali jakieś uczulenia

właśnie przez pozbywanie się i wyjaławianie środowiska dziecka fundują mu pewne alergie

Yorki akurat maja wlosy wiec nie uczulaja jak siersciuchy. Ile ludzi ma psy i dzieci i nic sie nie dzieje. To jest normalne. z taka panika to trzeba by bylo wszystkiego sie pozbyc z domu

Co myślę? Że są debilami i mam nadzieję, że nigdy nie spotkam takich ludzi. Jeśli któryś z moich znajomych by tak postąpił - zerwałabym kontakt.

Dawniej nie bylo tyle chemii i skazonej natury wiec i mniej uczulen:P

że robią najgorszą głupotę, nawet badania wykazują że dziecko lepiej się rozwija, jak wychowuje się tam,gdzie jest pies

że są idiotami i w ogóle nie powinni mieć dzieci skoro dbanie o odpowiednie warunku w domu z psem ich przerasta.

dum dziś Dawniej nie bylo tyle chemii i skazonej natury wiec i mniej uczulenjezyk.gif x tak, jasne jak chcą mieć dzieci alergiczne to dobrze ich pokarze :D ja wychowałam się z psami i kotami i nie mam alergii na NIC a znam małżeństwo gdzie trzymało dziecko pod kloszem i ma alergie prawie na wszystko, jak ma takie dziecko odporności nabrać?:o

*pokaże

Im dłużej przebywa się ze zwierzęciem tym mniej się na nie reaguje alergicznie, zwłaszcza w przypadku dzieci których system immunologiczny dopiero się tworzy.

ja w sumie nie lubię psów i nie zniósłbym w domu.

Gosc 14,06 To,ze Ty sie wychowalas bez alergii,nie oznacza,ze kazdy..Nie wszystkie uklady imunologiczne sa identyczne,kwestia tez genow

zależy od psa takie co bym nigdy nie oddał a i trafił się taki co głupotą swą powalał i zniechęcał i oddałem , skoro nie potrafił się dostosować do rodziny i zasad w domu

Ja jestem alergikiem...pyłki, kurz, koty. Tylko na psy które miałam całe życie nie reagowałam. Jak długo nie mieszkam z psem zaczynam przy nich mieć objawy alergii, tak to już działa, można się przyzwyczaić.

pies to zabawka że można go oddać? ciebie rodzice powinni oddać i wykopać z domu

że nie powinni się rozmnażać