Półroczna córeczka jeszcze nie siedzi sama

Moja kuzynka mnie zaniepokoiła mówiąc, że jej syn w tym wieku już raczkował i sam siadał, a miesiąc wcześniej siedział bez podparcia. Córcia cały czas podciąga główkę jakby chciała usiąść, chętnie też chwyta palce, żeby się podciągnąć do siadu, ale jak już się podciągnie, to opada do tyłu lub na bok. Czy powinnam z nią jakoś jeszcze ćwiczyć siedzenie? Kuzynka mówi, że powinnam często sadzać ją np w fotelu i asekurować, żeby nie upadła. Mi się wydaje, że to trochę niebezpieczne dla jej kręgosłupa. Co myślicie?

up

taa, jasne,uzynka wciska ci kit. większość półrocznych dzieci posadzonych chwieje się i za chwilę upada na bok, więc nie masz powodów do zmartwień. Nie sadzaj dziecka na siłę.

Ja mysle ze Twoja kuzynka to kretynka. Dziecka nie NIE SADZA tylko sie czeka az SAMO USIADZIE. A z Twoja coreczka jest wszystko w porzadku, ma jeszcze czas na siadanie :)

Powaliło Cię? Niektóre dzieci zaczynają siadać w 10-12 miesiącu . Spokojnie. I absolutnie nie ciągnij małej za ręce !!!

Dziękuję za odpowiedzi. Uspokoiłyście mnie. To moje pierwsze dziecko, czytałam i nadal czytam sporo literatury fachowej, ale wiadomo, że czasem teoria teorią, a życie życiem... Dlatego czasem człowiek nie wie w co już wierzyć. Chciałabym sprostować- nigdy nie ciągnęłam córeczki za ręce- ona sama podciąga się gdy poda jej się palce. Pozdrawiam :)

proponuję ucinać szybko rozmowę z kuzynką bo to chyba to chyba toksyczna osoba. Bądź stanowcza i zamykaj ją szybko bo ci nerwy popsuje. Albo utnij kontakty.

Mój młodszy syn ma niecałe pół roku i też nie siedzi. Starszy usiadł samodzielnie mając 7 msc (posadzony bez podparcia siedział jak miał 6,5 miesiąca). Jeżeli lekarz nic nie sygnalizuje to nie słuchaj kuzynek, ciotek itd

Autorko! Tez spamowałam przez takie "dobre dusze" jak Twoja kuzynka. Córka SAMA usiadła i zaczęła raczkować w tym samym dniu jak miała 8 mc

niedług jej pewnie będzie chodził, ja mam troje dzieci , pierwszy syn poszedł mając 15 miesięcy, bo był za cięzki, ważył 12 kg. drugi miał 14 miesięcy i był słabszy, natomiast córka poszła mając 10 miesięcy i nigdy nie raczkowała. poprostu stanęła na nogi i poszła. Tak samo jest z siadaniem, jeśli dziecko czuje się na siłach to siada. Nie sadzaj na siłe, ma jeszcze za słaby kęgosłup.

Mój syn sam siadał jak skończył 7 miesięcy, córka jak skończyła 10 - i jedno i drugie zdrowe, rozwijające się prawidłowo. Dodam jeszcze, że syn chodził samodzielnie jak miał 11 miesięcy, a córka jak miała 13 :)