kto lepszy jako zwierzęcy przyjaciel PIES czy KOT?

waham się pomiędzy kotem a psem, jakie macie doświadczenia? który z tych zwierzaków jest bardziej przyjazny?

Zdecydowanie pies

Zależy jaki masz charakter. Dla osoby żywiołowej lepszym przyjacielem będzie pies, dla osoby lubiącej przytulać zwierzaka jak maskotkę, kot będzie dobrym wyborem.

Tylko pies jesli chodzi o przyjazn

Pies,koty to anarchisci

Zdecydowanie pies i niekoniecznie trzeba być żywiołowym - wszystko zależy od psa. Są psy *****iwe, a są takie, które lubią się lenić na kanapie. Moim zdaniem pod każdym względem pies, a szczególnie jeśli chodzi o przyjaźń i więź...

Kot może być takim samym przyjacielem jak pies.

tylko psy śmierdzą niestety.

ja mam psa i dwa koty ale nie potrafię wybrać. To są zupełnie inne kategorie. Z kotami problem przy wyjeździe, bo psa można zabrać. Ale kota nie wyprowadzasz obowiązkowo, psa tak. Pies kocha jawnie, kot skrycie, ale wcale nie mniej. Chyba jednak kot...Indywidualność, osobowość, niezależność, klasa, piękno...

większość psów obecnie to durne darmozjady im bardziej ingeruje w ich hodowlę człowiek tym głupsze a kot to kot ,indywidualność charakter osobowość niezależność

Oczywiście, że pies. Mój na przykład ogromnie się cieszy gdy wracam do domu, a gdy któryś z domowników wychodzi, jest smutny i leży pod drzwiami wyjściowymi. Uwielbia się do mnie przytulać, gdy siadam na podłodze natychmiast przychodzi i kładzie głowę na moich nogach. To mój ukochany pies i nie wyobrażam sobie co będzie jak go zabraknie...

Tylko ktoś, kto nigdy nie miał kota może napisać, że kot jest głupi. Wręcz przeciwnie, kot udaje głupiego bo tak mu wygodnie. Inteligentnie wykorzystuje brak wiedzy u właściciela, uważam że koty są inteligentniejsze od psów.

Mój pies ze mną rozmawia, uwielbia się przytulać i spać z nami w łóżku. Majka jest niesamowita... miałam też koty i niestety to nie to... jednak pies to najlepszy przyjaciel, porozumienie dusz, wspólne wędrówki po lesie... chwile, które na zawsze we mnie pozostaną. Majka wyczuwa moje emocje, kiedy jestem smutna - pociesza mnie, rozśmiesza, robi śmieszne pozy i wydaje zabawne dźwięki, aż nie zobaczy na mojej twarzy uśmiechu. Jest już właściwie częścią mnie, jeśli szukasz przyjaciela zaadoptuj psa a nigdy nie będziesz żałować.

lessie hachiko <<< dziecko drogie nie każdy pies to hachiko i lessi :) z pośród moich 6 ściu miałam tylko jednego który był wart wszystkiego ! a reszta to pustaki biegające na spacerach wąchające krzaki i wylizujące szczochy innych psów ! darmozjady !

kot jest jak kobieta,pies zas jest ufny,otwarty,wierny

to i to beznadziejne

Mam i jedno i drugie, ale pies zdobył serce.

Na pewno psy są dobre dla osoby, która chce dowodów przywiązania i bezwarunkowej miłości na każdym kroku. Oraz nie przeszkadza jej, że zwierzę ją okazujące jest nachalne. Oraz takiej, która lubi bawić się w zasady rządzące stadem, bo niestety psa trzeba tresować i zwyczajnie pilnować się przy nim na każdym kroku, inaczej pies ma zapędy do dominacji przejawiającej się w uciążliwy dla właściciela sposób. Z kotami nie ma takiego problemu. Ja osobiście wolę koty jakieś tryliard razy: okazują przywiązanie w subtelny sposób, mają miły zapach, futerko dużo przyjemniejsze w dotyku, są ładniejsze, mniej hałaśliwe, mniej kłopotliwe. Tyle że każdy rodzaj zwierzęcia trzeba po prostu lubić. Są ludzie którzy nie lubią kotów/psów i nie znajdują przyjemności w kontakcie z nimi.

Koty są zimne, mało wylewne. Mój były kot nie raz odwrócił się ode mnie tyłem i sobie poszedł zostawiając mnie. A mój pies nie zostawił mnie nigdy, raz nawet mnie bronił choć jest małym kundelkiem... Zaadoptuj psa ze schroniska, a zyskasz piękniejszą cząstke siebie. Dbaj o niego, a wasza przyjaźń będzie magiczna. Wierz mi :)

wiedziałam że przyjdzie na ten temat ta szmata Noxelia

Psy są obrzydliwe wąchaja sobie wzajemnie dupska liża swe o***ty zjadają na spacerach świństwa , kopulują z wszystkim i wszędzie są obrzydliwe mało który pies jest naprawdę wartościowym psem , jeden na tysiąc!

noxelia ty już tu nie pisz co robisz ze swoim psem :o

gość dziś koty udają że są głupie? kogoś chyba ponosi wyobraźnia smiech.gif x Oczywiście, że udają. W ten sposób dążą do osiągnięcia własnego celu, czyli ignorancji właściciela na różne występki jak wskakiwanie na stół na przykład, lub drapanie mebli. Od właściciela zależy na co pozwoli sobie kot w jego domu, a kochać potrafi tak samo jak pies, bo ucząc go zasad wytwarza się więź.

" Mój były kot nie raz odwrócił się ode mnie tyłem i sobie poszedł zostawiając mnie." To właśnie świadczy o tym jakie koty są mądre

Noxelia zapomniałaś że majka liże ci kaczpe

hahahah udowadniajcie sobie dalej ktore zwierzę lepsze

Mój pies przytula się do mnie jak dziecko, obejmuje łapami :) Kiedyś jechałam z nim autobusem, siedziała mi na kolanach jak dziecko i wtulała się chyba nie było osoby, która się na nas nie zapatrzyła i nie uśmiechneła pod nosem. Nieba bym jej przychyliła... psy są niesamowite, po prostu niesamowite.

Kot.

lamia nie chciała lizać pitryny dlatego Noxelia ją wyrzuciła, a majka ją tam zadowala, zresztą to że Lamia miała gdzieś te prostytutke świadczy o tym że była mądrym kotem

Koty są inne, i fakt są mądrzejsze niż wam się wydaje:).