mój facet mówi,że mnie kocha,a nagle wbija nóż w plecy

Cześć, Pisze w sprawie mojego faceta. Mam 19 lat,mój chłopak 20. Jesteśmy ze sobą 1,5 roku. Ostatnio mój chłopak miał dla mnie mało czasu,miał nawet ppretensje,że nie odbieram telefonu od jego mamy. Wkurzylam się i nie odezwalam się przez 5 dni,on też tego nie zrobił,lecz zrobiła to jego mama.. napisałam mu,że sobie tego nie życzę i wtedy ze mną zerwał sms oO na drugi dzień przyjechał do mnie z niezapowiedziana wizytą,przeprosił za to,mówił że zrobił to z nerwów,miał nawet łzy w oczach. Moi rodzice chcieli z nim o tym wszystkim porozmawiać i wyjaśnić parę spraw(między innymi o telefonach i sms od jego mamy) nie spodobala mu sie ta rozmowa i wtedy napisal mi,że musi sobie przez 3 dni przemyśleć co dalej z nami. Za 3 się spotkaliśmy,wszytko wyjasnilismy sobie powwiedzial,ze mnie KOCHA I MU ZALEŻY,ale nie nawidzi moich rodziców.. później bardzo nie ładnie zachowal sie w ich stosunku. Przez 2 dni zaczął być coraz bardziej nie mily w SMS,nie chciało mu się nawet iść do drugiego pokoju.żeby porozmawiać ze mną przez telefon. I Dzisiejszego dnia przegial,stwierdził,że to wszystko co się dzieje to moja wina,że jest zły,powiedział nanawet,że mam dorosnąć .poprosiłam go o godzinne spotkanie powiedział mi,że nie chcę mu się. Nie wytrzymałam i powiedziałam,że to koniec z nami i ma przyjechał oddać mi moje rzeczy i powiem mu to w oczy. Napisał,że dobrze I nie odezwał się do teraz. Chciałabym wiedzieć co mam o tym wszystkim myśleć? Czy dobrze postapilam? Mówił,że mnie Kocha i mu zależy i tak nagle zrobił się tak nie miły. Prosze o pomoc. Z góry dziękuję!

Kiedy następny odcinek ?

Po co sie wtrącają rodzice? To najwiekszy bład bo potrafia spiepszyc kazdy zwiazek

Rodzice niech się zajmą sobą

Właśnie jego mama cały czas coś Jemu narzuca,boi się jak nie odbierze od niej telefonu,jak do niego przychodziłam to często go wolała żeby coś zrobił i siedziałam z jego mamą lub sama,mmusiał się pytać czy do mnie może przyjechać. Jak mu zwracalam uwagę twierdził,że dobrze robi,bo jest nauczony pomagania Sobie nawzajem.

To niech sie zastanowi czego chce ostatecznie

Moi rodzice raz zwrócili mu uwagę,bo widzieli jak mnie potraktował,po czym 1 rozmowa mu się nie spodobała. Ja musiałam znosić cały czas wtracanie jego mamy, a on nie mógł 1 rozmowy

Dzisiaj go zostawiłam,nie przejął się tym wogole , a 3 dni temu powiedział że mnie kocha i mu zależy i chciałby wszystko naprawić. Dzisiaj potraktował mnie jak śmiecia i go zostawiłam. Chciałabym wiedzieć czy dobrze po zaistnialej sytuacji ? I czy mam teraz czekać na jego ruch?:/