Sprzątanie,pranie gotowanie w 38 tygodniu ciąży !

debile

trzeba bylo nog nie rozkladac

a po co to wszystko??m , ja na mocne sprzatanie mam pania a zakupy eoobi maz . gotuje jak mam ochote

A nie rozmawiałaś z nim na ten temat? To naturalne że jesteś zmęczona, ba nawet możesz urodzić w każdej chwili. Jak z nim rozmawiałaś to wymiksuj się z czynności które wykonujesz dla niego. I zastanawiam się po co codziennie myjesz podłogi na mokro, klatkę i robisz obiad? Przecież te pierwsze to wystarczy raz na parę dni (5-7) a to drugie co drugi dzień. I jak wygląda wasz podział obowiązków? Bo wiadomo że jeśli nie pracowałaś to mogłaś zajmować się domem, ale zajmowanie się domem+dzieckiem (noworodkiem) to trochę inna para kaloszy.

do roboty idz

Wymieniłam czynności, które ja musze robić a on nic nie robi. Wraca z pracy i siada do tv albo się kładzie... twierdzi, ze skoro on zarabia i płaci za mieszkanie to ja mam robic reszte, Tylko że ja dostaje pieniadze od rodziców które zamiast na siebie wydac czy dziecko to musze wyzywic siebie i jego bo ten buc ma długi które musi spłacać o których ja sie dowiedziałam bedac w ciazy dopiero

Podłogę wystarczy przecież umyć co 2-3dni, obiad robisz na dwa dni, łazienki przecież też chyba nie sprzątaczki codziennie? Prania przy 2 osobach tez dużo nie masz. A codziennie wystarczy tylko zetrzeć kurze i kupić chleb itp.

bo idiotko on caly dzien pracuje a ty nic nie robisz czego ty oczekujesz ze przyjdzie zmeczony z pracy i wszystko zrobi a ty nic nie bedziesz robic ciaza to nie choroba

wlasnie kto normalny codziennie myje podlogei lazienke

na własne życzenie tak masz, więc czego oczekujesz? zachciało się dziecka z jakimś bucem to bądź kurą i służącą

matko co za niemoty życiowe....pogadamy jak będziesz musiała robić to samo tyle że mając jeszcze obok noworodka. Pomijając fakt że normalne kobiety pracują całe ciąże....

znalazla sie ksiezniczka ktora sadzi ze skoro ona jest w ciazy to wszyscy beda wokol niej skakac a ona nie bedzie musiala nic robic. zle ci t idz do pracy no ale ty jestes leniem po prostu i chcesz zeby za ciebie wszystko robic ciekawe co bedzie jak urodzisz

No jakiś podział obowiazkow musi być!!!!

ja jestem w 35 tyg ciąży i też muszę gotować sprzątać i zajmować się starszym dzieckiem(6 latek), tj zaprowadzić do szkoły, przyprowadzić , przypilnować z lekcji, pranie robię codziennie, ugotować obiad jak nie mam siły to gotuje coś szybkiego, albo na 2 dni, podłogi to rz na 4 dni, ale odkurzać muszę najmniej co 2 dni, dziecko bardzo znosi piasek, zresztą mąż też , choć starją się jak najmniej, do tego zakupy , wizyty u lekarza, córkę odwieść na zajęcia dodatkowe, niestety mąż ma taka pracę że nie bardzo może mi pomóc bo pracuję do późna, i jakość muszę sobie radzić

poza tym skoro tak ci z nim zle to wracaj do rodzicow

wez zatrudnij pania do sprzatania raz w tyg na 3-5 godz... :/ to naturalne ze nic ci nie nie chce... ja akurat jestem w 9 tyg, mam trojaczki i od 5 tc leze - nie moge sie ruszac z lozka bo mam bole brzucha dodatkowo plamienia.. byłam juz 2 razy w szpitalu na 2-3 dni. Mam l4 lezace:(

ale ona ma sile skoro codziennie myje podloge i lazienke nie wiadomo po co

masakra, jaki leń

sluzaca se zatrudnij