Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spierdziałam się słuchając muzyki na przystanku

Polecane posty

Gość gość

zapomniałam, że skoro ja nic nie słyszę(bo słucham muzyki) to nie znaczy, że inni nie słyszą. Ale się na mnie ludzie gapili o matko :-O Taka seria poszła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze się nie zasrałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty słuchałaś muzyki i wszyscy dzięki tobie również wysłuchali kilku miłych być może nawet tonów und beatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koozwa a mówią ze to smog jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak kiedyś zrobiłam, ale było śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smog....no właśnie,właśnie....choć wydaje się,że pierdy są mniej szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obecny
i to jest tak zwany polski dobrobyt, nażre się zepsutej kapusty , popije kwaśnym mlekiem i co chwilę bez zastanowienia wali serie kloaki z zadka a zad już jest rozchlebotany , jedzie do pracy i odpala odkurzacz , zadowolona , że odkurzacz zagłusza to pierdzi jak opętana !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwupierdzian kapustny
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×