Gdzie zniknęły dokumenty z podpisem Dudy?

W 2009 roku prezydent Lech Kaczyński ułaskawił Adama S., biznesmena skazanego za wyłudzenie. Decyzja zapadła w rekordowym tempie, z pominięciem opinii sądu i wbrew stanowisku Prokuratury Generalnej. Okazało się też, że z Kancelarii Prezydenta zniknął końcowy wniosek o zastosowanie prawa łaski, który miał podpisać Andrzej Duda, pełniący funkcję podsekretarza stanu do 6 lipca 2010 roku. Ułaskawiony biznesmen został potem wspólnikiem zięcia Lecha Kaczyńskiego,- Marcina Dubienieckiego.

Już zaczeliscie ? Żeby nie odbilo się wam jak kilometrowki :-)

te dokumenty były w sejfie tajnej kancelarii prezydenta. W dniu katastrofy smoleńskiej, jeszcze przed oficjalnym komunikatem o śmierci prezydenta Kaczyńskiego, sejf ten siłą został wyniesiony przez obecnego prezydenta Komorowskiego. Jego więc trzeba pytać gdzie te papiery. Jak powie że nie wie gdzie te papiery, to znaczy że kryje Dudę.