Mój pies sika na łóżko, zanosi i je tam karmę, czasami wymiotuje!

Nie wiem jak go tego oduczyć. Generalnie nie je ze swojej miski, tylko jak mu nasypię bierze do gęby część i zanosi na łóżko i tam je. Jak go przegonie stamtąd to idzie na dywan...Wszędzie, byleby nie nad miską. Jak wyjdę z domu i nie zamknę drzwi od sypialni nasika tam...Ostatnio znalazłam żółte wymioty, widocznie zapchał się karmą..Nie mam już siły, nie potrafię tego psa niczego nauczyć, jest ze schroniska po przejściach i chyba najbezpieczniej czuje się w moim łóżku...

Oddaj psa do rodziny,ktora bedxie miala domek z ogrodkiem. Ch ba,ze wolisz zyc z wymiocinami na lozku.

a co to ma wspolnego z ciaza, porodem, maciezynstwem i wychowywaniem dzieci ze piszesz na tym forum

No napisałam tutaj, bo tutaj najczęściej siedzę i znam ludzi.

Hmmmm, może wystarczy drobna zmiana np postaw mu miski koło posłania.

Miejsce miski już starałam się zmieniać, ale nic to nie dało. Pies po prostu za nic w świecie nie chce jeść z miski, tylko zawsze wynosi to w pysku w inne miejsce, najchętniej łóżko, dywan, kanapa. Pierwszy raz się z takim czymś spotykam ;(

Moje dwa psy tez zarcie niosa na dywan, juz sie z tym pogodzilam..

A czym dopierasz potem dywan? Mój jest ciągle brudny, poklejony...ręce mi opadają