Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda że teraz w niektórych karetkach niema lekarz y?

Polecane posty

Gość gość
hgg jest lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ratownik medyczny ma adekwatne zajecia na studiach. nie uczy sie tam szydełkowania.. jego zadaniem jest pomoc w naglych przypadkach, skad pomysl ze mialby miec ku temu mniejsze kwalifikacje niż lekarz? bo lekarz ma raptem jeden rok wiecej nauki??? ratownik medyczny teoretycznie (bo to wiadomo ze zalezy od egzemplarza) jest dobrze przygotowany do udzielania pomocy.. do jezdzenia karetka nie jest mu potrzebna wiedza z zakresu np onkologii jako takiej w szerokim spektrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnica jest taka, że na większości uczelni bez żadnego przygotowania merytorycznego można zostać ratownikiem, a lekarzem zostać bardzo ciężko. Większość ratowników poza tym jest po licencjatach, więc różnica między nimi a lekarzami to jakieś 6 lat specjalizacji lekarskiej, rok stażu i 3 lata więcej studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety poziom polskich ratowników jest generalnie niski, choć zdarzają się perełki. Ratownikiem teraz może zostać każdy- każdy się na studia dostanie i każdy je skończy. Nie wyobrażam sobie żeby mieli zlikwidować karetki lekarskie. A przykład zachodu w polsce się nie sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w np.Niemczech ratownicy mają znacznie niższy poziom i wymogi edukacji PS.dostać się a ukończyć to dwie różne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I hooj nikt was nie lubi ratownicy-nieudacznicy XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yppjb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
<====& na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy się dostanie i każdy skończy= taka prawda. A potem stanowi zagrożenie dla życia pacjenta. Jest nawet określenie "turboratownik" właśnie na takich co g****o umieją, a najmądrzejsi w akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co taki agresor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój chlopak nie skonczyl medycyny bo zawalil 2 egzaminy i zostal ratownikiem. jest ciągle w terenie ale to jemu bardziej odpowiada niż siedzenie w jakimś powiatowym szpitalu lub w przychodni. ma większe doswiadczenie zawodowe niz niejeden lekarz na urazowce. obiecal, że kiedys jednak skonczy medycynę tak jak większośc jego kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ma licencjat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
m n bm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćknjhbhj
Wszyscy wiemy, że są lekarze, którzy robią to z pasją i mają pojecie o medycynie ratunkowe, ale przepraszam bardzo jest ich na tyle mało, że ja osobiście z 100 znam 2 !!! pan ortopeda z chirurgiem nie mają zielonego pojęcia o podstawach resuscytacji noworodka. dziecka a nawet dorosłego, ekg a kardiolog nie ma pojęcia o badaniu ITLS i co się z tym wiąże czynnościami jakie trzeba nie raz i nie dwa szybko wykonać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pavulonem częstują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze zajmujac sie jedna dziedzina, niekoniecznie znaja na wylot druga. Po to istnieje cos takiego,jak skierowanie do specjalisty. Nazywanie ich niedouczonymi to przesada. Tak samo jak porownywac wiedze ratownikow do wiedzy lekarza. Doswiadczenie robi swoje, ale wiedza merytoryczna nie ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aczkowiek jesli nie zna zasad resuscytacji, to faktycznie odpadam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko chodzi o to że lekarz często za sam tytuł jest szanowany nawet jak jest konowałem,a ratownik medyczny musi sporo się natrudzić by uznano go chociaż za kompetentnego pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tttttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz zawsze zastąpi ratownika, ale nigdy ratownik nie zastąpi lekarza. Dlatego utrzymanie systemu karetek S z lekarzem jest niezbędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota totalna. Ratownik nie zastąpi lekarza jesli: 1.jest to lekarz medycyny ratunkowej,anestezjologii 2.nie jest to konowała /leń Ratownika nie zastąpi jakiś dermatolog czy okulista,nawet kardiochirurg nie koniecznie musi sobie poradzić w czasie wypadku komunikacyjnego q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hgv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SS Totenkopf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×