Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gozkagl222

mieszkanie u rodzicow chłopaka czy osobno

Polecane posty

Gość gozkagl222

Hej :) mam 23 lata mój chłopak 27. Jesteśmy razem 3 lata i od pół roku wynajmujemy mieszkanie. Teraz wyprowadzamy się bo chcemy zaoszczędzić pieniądze na fajne wakacje i przyjemności. Mamy wprowadzić się do jego rodziców. Problem w tym ze ja nie jestem pewna czy chce. Dzielić kuchnie z jego mama :/ znając jego mame ona bd gotować i bd się czuła jak na garnuszku. Tęsknię za rodzinnym domem. Tam mialabym wszystko dla siebie. Co prawda mam do niego 10 km to jednak tu czuje ze bd źle się czuła. U siebie miałam przyjaciół po sąsiedzku i każdego dnia wychodziłam do nich kiedy chciałam a teraz musze jechać żeby się z nimi spotkać . Poza tym moja mama i tata mieszkają osobno. Męczy mnie jeżdżenie i zaspokojenie ich swoją obecnością bo też tęsknią. Nie chce osiąść dupa na mieliznie. I tak widywalismy się codzień ale mogłam sobie wyjść w ciągu 5 min na wioskę a tu nie bd mieć do kogo a tęsknię za tym. Z moim chłopakiem jestem 24h nawet pracujemy w jednym miejscu pracy. Nie zabrania mi spotkań z innymi ale brakuje tego na wyciągnięcie ręki. Nie chcemy dłużej wynajmowac. On jest starszy wiec ma większe juz plany a ja bym chciała jeszcze się bawić dalej często placze z tego powodu i żałuję że nie jest w moim wieku i ze myśli bardziej poważnie niż ja. Co zrobili byście na moim miejscu. Przepraszam za długość wpisu ale nie umiem opowiadać krótko na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozkagl222
Dodam że u mnie w domu też może być nam ciezko bo mój tata chyba nie jest zadowolonyz tego ppomysłu i bo mowi żebyśmy wybudowali dom dla siebie. Poza tym mój facet u siebie może prowadzić dochodowy swój mały biznes a u mnie miałby ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli pracujecie razem i spotykacie się w pracy,to wróciłabym do rodzinnego domu,żeby zaoszczędzić na wspólny wyjazd. Pobędziesz ze znajomymi za którymi tęsknisz i z rodziną,a wasze wakacje wynagrodzą wam okres czasowego rozstania i dodają pikanterii w związku. Wiem,że czasy są trudne,ale praca i wspólny dom 24h z ta sama osobą,to na dłuższa metę nie jest fajne....to do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się ogarnij, 10km to żadna odległość, nie wprowadzaj się do jego rodziców bo będziesz miała tylko gorzej. skąd w ogóle ten problem -10 km?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jego rodziców to Ty lepiej trzymaj się z daleka. nawet nie jsteście małżeństwem, przez to rozpadnie się wasz związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozkagl222
Póki mieszkałam u siebie wieczory spędzalam z nim albo i blisko mieszkających ludzi. Mója ciężka praca odwraca mnie od tego bo będąc zmęczona nie chce mi się ogarniać i jechać tam i wkoncu siedzę w domu albo idę spać. A tak mogłam wyjść na momencie pogadać z kimś innym wypic cos bez obsesji ze 'sory ale prowadze' musze zrobic to tamto siamto mogłam wrócić szybko do domu. Mój chłopak nie chciałby tak często przebywać z moimi. znajomymi jak ja robiłam to kiedys i jak tego potrzebuje. Z tad te 10 km :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozkagl222
Dla mnie to nie problem kiedy mieszkaliśmy osobno dla niego tak bo chciałby mnie mieć przy sobie i tak kiedyś byśmy musieli myśleć o wspólnym mieszkaniu jeszcze raz ale narazie ja się czuje załoga na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozkagl222
Za młoda*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc zrób tak jak radzi o 9.17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozkagl222
Za młoda*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×