Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dokąd w podróż poślubną?

Polecane posty

Gość gość

Gdzie mogę pojechać w podróż poślubną? Nie mam żadnego pomysłu. Ślub w czerwcu. Doradźcie coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga121
Jak nie masz żadnych dziwnych wymagań, to może Grecja? Jest tam bardzo ładnie, no i dużo osób jeździ tam w podróż poślubną. Mają z pewnością wiele pięknych luksusowych hoteli, gdzie można spędzić miło czas, pogoda jest pewna, że będzie dopisywać i myślę, że to raczej dobry kierunek. Sama tam byłam na wycieczce, z biurem podróży aviatourtravel w zeszłym roku i bardzo mi się podobało. Chociaż my odpoczywaliśmy tylko tydzień, a przez drugi tydzień zwiedzaliśmy. No i mi bardziej na tym zwiedzaniu zależało, ale to już jest sprawa indywidualna. Domyślam się, że podczas podróży poślubnej będziesz wolała raczej leniuchować z mężem i cieszyć się jego towarzystwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jaki masz budżet, a to ważna kwestia. Ja polecam Paryż albo Wyspy Kanaryjskie. W czerwcu fajne może być też polskie morze, np. Hel ;) tu są fajne porady http://www.planowaniewesela.pl/podroz-poslubna.html , mam nadzieję, że coś Ci pomogłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyspy Zielonego Przylądka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od tego, ile chcesz na podróż poślubną przeznaczyć i czy ma być luksusowo, czy interesująco, czy np. ekstrawagancko. Chcesz Rayanairem na 5 przesiadek, czy limuzyną do pokoju, w którym nad łóżkiem będzie baldachim, a w lodówce szampan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzę się z osobą powyżej: pomyśl ile chcecie na podróż przeznaczyć, czy wolicie na własną rękę, czy z biurem podróży? Czy chcecie głównie się relaksować np. opalając się i pływając w morzu/basenie czy wolicie aktywny wypoczynek, zwiedzanie itp. Czy chcecie jechać w podróż od razu po ślubie czy trochę poczekać. Czy miejsce, które wybraliście nadaje się do odwiedzenia w tym okresie? Bo np. ślub w lipcu i wyjazd zaraz potem do Egiptu to morderstwo jak ktoś źle znosi upały. A wyjazd do Londynu w listopadzie czy grudniu to ryzyko deszczu/ śniegu z deszczem i "szarówki" przez cały pobyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w cieple kraje :) my wezmiemy jakas fajna oferte z last minute z jakiegos fajnego biura podrozy ... zawsze cos fajnego sie trafi... po co przeplacac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może na Miniorkę? Ogólnie radze wybierać wycieczki last minute. Zaplanować sobie w któym tygodniu się chce wyjechać i znaleźć w tym terminie ciekawe oferty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz sobie zorganizować ceremonię ślubną za granicą i od razu tam spędzić podroż poślubną. Wiadomo, że z organizacją wesela i przyjazdem gości weselnych może być różnie, ale właśnie w taki sposób moja przyjaciół wyszła za mąż. Zdecydowała że ceremonia ślubna i podróż zorganizują sobie we Włoszech, bo tam poznała obecnego męża. Sprawdzili ofertę biura podróży http://cortinatravel.pl/ i z nimi uzgodnili termin oraz wszystkie szczegóły ceremonii. Na ślub zaprosili bliską rodzinę i tam powiedzieli sobie sakramentalne „tak’. Po uroczystości goście wrócili do Polski a nowożeńcy zostali we Włoszech w podróży poślubnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mazury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najkrócej - tam gdzie będziecie mieli dla siebie najwięcej czasu. I musi być ładnie. Mogą być wspólne spacery po górach, jeśli to lubicie (zboczenie ze szlaku w kosówkę w celu szybkiego seksu grozi w Tatrach mandatem), ewentualnie jakaś fajna plaża, czy nawet ten kajak na Krutyni. Ważne, żeby było bez zgiełku, żeby można było za pierś złapać i buziaka namiętnego dać, bo w sumie o to przede wszystkim chodzi. Rzym piękny, ale z uwagi na zgiełk odpada. Ostatecznie Paryż, tam się całują na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będą się chcieli po seksić to mogą to robić w nocy!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak, jak kto ma 50 lat, to mu w nocy wystarczy. My byliśmy w Zakopanem, jedna wycieczka na Giewont, której i tak żałowaliśmy, bo w tym czasie można było robić coś innego. No ale mój man wiedział, po co sobie wziął mnie za żonę. Ech to były czasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomassitos
Ja jadę na Santorini - wprawdzie nie w podróż poślubną,ale na urlop z dziewczyną. Może Was to zainspiruje: http://kronikaodkrywcow.pl/pl/blog/5-rad-jak-sp%C4%99dzi%C4%87-romantyczny-czas-na-santorini-1/ Mnie w każdym razie pomogło podjąć decyzję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×