Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie, opieka nad dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

czy trzeba informować matkę dziecka gdzie dziecko uczescza do opiekunki kiedy jest chore? Jako ojciec mam powierzone prawa i kazde miejsce zamieszkania dziecka jest przy mnie. Matka ma prawo do decydowania o istotnych sprawach dotyczącej dziecka. I ma (nie sądownie) ustalone terminy widywania dziecka w weekendy (co niestety tego nie spełnia) jeśli poinformowałem, ze może odebrać dziecko w danych godzinach a ona się nie zgadza (bo tak?!) to muszę podawać nową godzinę? TZN. Mam ustalone z nią, ze przyjedzie w piątek do 17 - a ona chce przyjechać w sobotę o 14 (bo tak..) Muszę wtedy jej dziecko wydać lub podać adres gdzie dziecko jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w podobnej sytuacji i podobne przejścia z byłą. Nie ma się co pierniczyć tym bardziej że jędza zawsze znajdzie powód żeby zaszkodzić. Będzie chciała to i tak da sprawę do sądu. Jak sędzia będzie kumata to ją wyprostuje. W taki sposób może Ci zdezorganizować każdy weekend. A tak właściwie to możesz chyba wystąpić do sądu o jej ukaranie za nieprzestrzeganie postanowień wyroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma uregulowanych kontaktów sadownie. natomiast to tylko slownie ze mna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w takim razie mozesz ja olac,a powod podac jako niedostosowanie sie do porozumien slownych(czy jakos tak) no bo skoro sie umawia,a nie przychodzi czy przeklada spotkanie to niech sie buja. idziesz jej na reke. rujnuje wam caly grafik. jesli nie pomoze to tylko sad i niech on wydzieli daty i godziny spotkan z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Ja mam to samo z byłym mężem, ma ustalonesądownie że przyjedzie w piatek do godziny 18:30 a przyjeżdża w sobotę w ostatniej chwili informuje. Albo zdaża się, że w piątek o 18 informuje że nie pojawi się wcale, juz nie chodzi o dezorganizowanie mi planów, ale o dzieci, bo one czekają spakowane i nigdy nie wiedzą czy przyjedzie czy nie. Ja często pracuję w weekendy i ustalam sobie tak aby włąśnie w te które on zabiera iśc do pracy. Kiedy on dzwoni w ostatniej chwili ja mam problem i muszę szukać opieki w ostatniej chwili. JEst tez taka kwestia, że musze ukrywać przed nim swoje plany, ponieważ zrobi mi na złość i nie przyjedzie po dzieci. A potem jeszcze wytknie że mi dzieci przeszkadzają bo ja chcę spędzać z nimi czasu i zaplanowałam coś sama dla siebie albo z kimś ;) To że z tym kimś to w ogóle działa na niego jak płachta na byka, mimo, że ma drugą już żonę. Nie chcę się po sądach ciągać, czemu ludzie sa tacy durni i nie mozna się dogadać po ludzku, przeciez na tym cierpią dzieci najbardziej. One tęsknią przecież czekają a ten o tym nie myśli, tylko jakby tu mi na złośc zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak najlepiej wszystko uregulować na etapie rozwodu. Potem się trzeba pierniczyć z dziadostwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem, że może jak już odebrać dziecko do soboty do godz. 8 rano( bo ja idę do pracy) ale zaczęła mnie straszyć, że pójdzie na policję jak nie powiem gdzie jest Niania dziecka... Nie chce by to wiedziała - ona mnie oczernia na każdym kroku.. więc nie mam obowiązku jej o tym informować jak podałem 2 terminy? Pierwszy termin to pt do godziny 17 a drugi to sobota do 8 rano. I ona wszystkie zanegowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją i poczekaj na jej kolejny ruch. Pewnie chce zrobić pokazówkę przed opiekunką lub Twoją dziewczyną. Niektóre baby takie są. Jeżeli masz przyznaną opiekę to pokaż jej miejsce w szeregu. Musisz niestety zniżyć się do jej poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej, niech sobie ureguluje kontakty i wtedy będzie miała ustalone godziny. Tylko najlepiej jakbyś miał jakiś dowód na swoje propozycje - wysyłaj je mailem, albo choć sms-em - w razie czego będzie można zrobić zdjęcia. Niech idzie na policję - spytają ją o orzeczenie dotyczące kontaktów, co im pokaże? aha - na twoim miejscu uprzedziłabym dzielnicowego jaka jest sytuacja, że dziecko jest przyznane tobie. O uregulowanie kontaktów możesz zresztą sam wnieść. I tu uwaga - jeśli drugi rodzic - nieważne matka czy ojciec, nie wywiązuje się z kontaktów z dzieckiem można na tej podstawie wnosić o wyższe alimenty. Bo choćby więcej kosztuje załatwienie dodatkowej opieki na czas, kiedy matka/ojciec miala się dzieckiem zająć. Niewywiązywanie się drugiego rodzica z ustaleń jest podstawą do wniesienia np. o pokrywanie przezeń 70% kosztów utrzymania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×