Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aroo12

Co zrobić, czekać czy dać sobie spokuj

Polecane posty

Gość Aroo12

Witam! Może to nietypowe że pisze tutaj facet lecz sam już nie wiem co robić. Jestem w związku jak dla mnie z wspaniałą dziewczyna i do tej pory wszystko było ok, lecz niedawno odezwał się do niej były z który, że tak powiem traktował ją jak przyjaciółkę, którą uważał za osobę do której może się wygadać a jej uczucia się nie liczą, po pewnym czasie powiedziała mu że ma się wynosić i nie chce go znać. Lecz kilka tyg temu napisał do niej i się spotkali by rozmawiać. Przez to nabrała wątpliwości co do mnie czuje. Nie może się zdecydować co do swoich uczuć, niby tęskni za mną, jak stwierdziłem że to prawdopodobnie jest koniec to się popłakała, przeżywa to że nie może sama się zdecydować i z tego co mówi ma takie objawy jak bezsenność, brak apetytu. Powiedziała też mi że była ze mną szczęśliwa, lubiła spędzać ze mną czas i szybko on leciał gdy byliśmy razem. Aktualnie wszystko jest w rozsypce przez to że nie wie czego chce, już czekam tydzień za jej decyzją. Byłem wczoraj z nią porozmawiać i uważa że nic do tamtego nie czuje, lecz cały czas coś ja trzyma że nie może się określić. Wiem że to dziwne i sam tak uważam, nie tylko Ja bo Jej koleżanki tak samo. Co myślicie o tej sytuacji, jestem omamiony i nie wiem co robić. Strasznie mnie to boli ze mogę jej więcej nie zobaczyć i z tego co mówi ją też lecz to śmieszne że nie może się określić do swoich uczuć, jak jest w stanie mi zaufać i jest szczęśliwa to co trzyma. Może zrozumiem to waszych wypowiedzi drogie Panie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wie, że jesteś dobrym chłopakiem i nie chce Cię zranić zrywajac. Nie pozwól, aby ona pierwsza zerwała. Będzie Ci lżej jeśli ty pierwszy powiesz, że lepiej w tej sytuacji nie ciągnąć tego. Jednocześnie to będzie test z kim ona chce być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aroo12
zapomniałem też dodać, że zawszę podchodzę do związków bardzo poważnie i przyznała mi się że wystraszyło ją to trochę, dlatego chcę się upewnić że nie będzie żałowała wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystraszyła się tego,że poważnie podchodzisz do związków? To jak sobie wyobrażała tę relację, że bawicie się w parę, oj dzieci ,dzieci zajmijcie się lepiej nauką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aroo12
sorka, ja mam aktualnie 22lata wiec nie takie dzieci, a to że Ona tak rozumuje to nie moja wina. Jest w tym samym wieku co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×