Formalności po poronieniu

Witam!Poszukuję pomocy i informacji co dalej po poronieniu a w moim przypadku urodzeniu ciąży obumarłej?We wtorek urodziłam mojego aniołka potem czyszczenie i wypis .Przy wyjściu otrzymał jakieś sszczątkowe informacje, które nawet niewiem czy w połowie do mnie dotarły. Teraz staram się to wszystko ogarnąć ale niewiem co robić. Tyle co wiem to dostałam ze szpitala pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka i że małego wysłali na badania histopatologiczne.Proszę jeśli byłby ktoś w stanie poprowadzić mnie przez te wszystkie formalności to będę wdzięczna...

ktory to byl tydzien? przytulam

zajrzyj na ten portal: http://www.dlaczego.org.pl/czytel/strata-dziecka

15 tyg.ciąży

Portal trochę mi rozjaśnił temat ale mam pewne niejasności.Jeśli zdecydowałam się na zostawienie aniołka w szpitalu i na badania to czy mogę go zarejestrować w USC?I czy dostanę zasiłek macierzyński z KRUSu?

Strasznie mi przykro, wiem, co czujesz. Urodziłam moją martwą córeczkę w 27 tyg. Musisz udać się do USC celem wydania aktu urodzenia. Z tyłu będzie adnotacja, że dziecko martwo urodzone. Będzie to dokument, na podstawie którego będziesz mogła skorzystać ze skróconego (8 tyg) urlopu macierzyńskiego (strasznie brzmi, wiem....). Poza tym jeśli chcesz jest możliwość pochówku - w swojej parafii lub pozostawienia w szpitalu i odbywa się wówczas zbiorowych pochówek dzieci, które odeszły za szybko.... Straszne to wszystko, trzymaj się....

Jeśli masz dokument ze szpitala, w którym widnieje płeć to można zarejestrować w USC. W KRUS bez problemu na podstawie aktu urodzenia wypłacą zasiłek.

A ile mam na to wszystko czasu?Bo teraz to wogole nie mam ochoty nigdzie wychodzić a jeszcze z kimś obcym o tym rozmawiać...

Pomodle sie dzis za Twojego Aniolka. Tyle moge. Zycze Ci .. Nie wiem czego oczekujesz czego moge zyczyc.. Y Cie szczescie spotkalo..

Ja wtedy nie byłam mężatką, więc musiałam iść do USC z ojcem dziecka żeby ten potwierdził ojcostwo- chciał być wpisany do aktu urodzenia. Nie wiem jak na KRUS, na ZUS należał się urlop wychowawczy w wymiarze 8 tyg. i zasiłek pogrzebowy bo sami organizowaliśmy pogrzeb. Decydowałaś na zostawienie w szpitalu czy tylko na badania?

Ja swojego synka urodzilam w 19 tyg.Na badanie histo pobrali tylko pepowine. Jeszcze tego samego dnia zarejestrowalam w USC. Pochowkiem zajela sie firma pogrzebowa, mialam skrocony urlop macierzynski(8tyg)

Dziewczyny u mnie w szpitalu nie było innej alternatywy albo zostawiasz na badania albo bierzesz nic pośrodku :-( a ja kilka godzin po urodzeniu nie byłam w stanie inaczej zadecydować.Jestem sama mąż wróci dopiero za miesiąc, zdecydowałam się na badania bo nie byłam w stanie przeżywać tego po raz kolejny.

Dziś mija tydzień jak musiałam rozstać się z moim aniolkiem -nie było jeszcze dnia żebym nie płakała :'( A co do formalności to było ciężko tak opowiadać obcym ludziom. Na szczęście w tym moim nieszczęściu natrafiłem na życzliwych urzędników. Z papierami ze szpitala udałam się do USC gdzie zapisałam swojego synka imieniem i nazwiskiem.Otrzymałam akt urodzenia z adnotacją ze martwe urodzenie. Potem tylko papierki uzupełnić w KRUS ie o macierzyński i teraz czekam na decyzje.Oczywiście jeśli ktoś decyduje się na pogrzeb należy mu się również pogrzebowe tylko musi przedstawić rachunki.Mam nadzieje ze komuś przydadzą się moje wskazówki jeśli już trafi na to forum.

Współczuję straty, ale w polskim prawie "martwo urodzone" są dzieci urodzone bez oznak życia po 22 tc. Przedtem to poronienie.

18:42 Odwołuję i przepraszam. To z 22 to tylko kwestia terminologii medycznej, zgłoszenie do USC rządzi się innymi prawami. Pomocny link;http://premium.gazetalekarska.pl/0314/?p=228

Dla mnie to tylko medyczny bełkot .Ja to maleństwo nosiłam pod sercem,cieszyłam się i kochałam. A potem tragiczny wyrok serduszko przestało bić :'( 24 godz.spędzone w bólach i urodziłam mojego synka na własne ręce -martwego.