Po jaką cholerę tyle salonów fryzjerskich!!

szukałam salonu fryzjerskiego dobrego, gdzie fryzjerka sama dobierze mi odpowiednią fryzurkę. I niestety stara śpiewka a jaką fryzurę pani chce? mówię przyszłam żeby mi tu zaproponowano. Po co tyle salonów pootwierali jak i tak niema do kogo iść obciąć fajnie włosów pozamykałabym połowę salonów żenada chyba zacznę zapuszczać((

taka prawda jest wszystkie fryzjerki obcinają na jedno kopyto

żenada to ty jesteś :( co to znaczy OBSTRZYC????? Sama sobie obciach robisz :)

teraz jest moda na to, bo na taki biznes mogą dostać dotację z UNII... ja za każdym razem miałam jak Ty , pytałam jaką fryzurę mi polecają i nie wiedziały! ale to też jest tak, że może boją się coś zaproponować, bo potem będzie na nie, jak źle doradzą, boją się gniewu klientu i wolą bezpieczne fryzy, mi raz fryzjerka powiedziała,że może mi ściąć najwyżej 10 cm, nie więcej bo potem będą mi się źle układały jak będę mieć za krótkie :D

moja kuzynka jest fryzjerką po szkole jej poziom jest zerowy jak kiedyś obcięła naszą kuzynkę to ta wyglądała jak papuga w dodatku kolor jej nie pasował ale to nie jej wina po prostu nikt tych dziewczyn w szkołach nie uczy taka prawda to co mi opisywała kuzynka to na praktykach tylko sprzątała i myła głowy :O

A ja ostatnio musiałam nagle zrobić sobie zdjęcie wiec chciałam cos z włosami koniecznie zrobić i latalam po zakladach jakie zostały mi polecone ale w żadnym nie mieli czasu dla mnie bo się nie umowilam,wiec zdesperowana podeszłym do malutkiego kiepsko wyglądającego salonu i poprosiłam fryzjerke o ścięcie i o dziwo pani wytłumaczyła mi ze fryzura będzie dla mnie nie korzystna i dla czego po czym zaproponowała inne cięcie i to był strzał w 10 byłam mega zadowolona w sumie to był dopiero drugi raz kiedy naprawdę zadowolona wyszła od fryzjera

Dokładnie mojej kuzynki córka ma praktyki w salonie prowadzi go jedna fryzjerka nabrała 5 uczennic pytam co was uczy a ona chodzimy po zakupy do niej do domu posprzątać dziecko pilnujemy. jest dziewczyna w 2 klasie i nie potrafi nożyczek trzymać. Liczy się kasa. Po 3 latach dostaj***absko po 7 tyś za osobę.

Z salonami fryzjerskimi jest jak z restauracjami. Są najlepsze, średnio lepsze i byle jakie żeby żołądek napchać. Jest różnica pomiędzy fryzjerką a edukowaną stylistką. Ja też szukałam po przeprowadzce. Nie wstydzę się pytać o doświadczenie i kompetentne douczanie się do zawodu fryzjerstwa. Gyby moje włosy były bardzo bujne i szybko odrastały to nie przeszkadzałoby mi służenie jako królika doświadczalnego. wiadomo, praktyka czyni mistrza. Ale nie w moim przypadku.

a ja wcale nie chodzę do fryzjera i też żyję :) włosy mam w dobrej kondycji, a fryzura nie ma dla mnie większego znaczenia bo i tak mam zawsze związane włosy

Ja mam piękne długie czarne włosy podcinam tylko końcówki.Więc nie mam tego problemu, albo wpadnij do Gdyni zaprowadzę ciebie do salonu gdzie usiądziesz na fotelu a Pani zaproponuje tobie świetną fryzurę**)**)**)

ja trafiłam na jedną fryzjerkę która dobrze cięła...ale z doborem fryzury do mojej niestandardowej twarzy już sobie nie poradziła.

Żona chodzi do fryzjera, ale czasem muszę ją sam obcinać żeby zrobić porządek z tym co ci fryzjerzy nabałaganili. Potem na jakiś czas jest lepiej

Żona chodzi do fryzjera, ale czasem muszę ją sam obcinać żeby zrobić porządek z tym co ci fryzjerzy nabałaganili. Potem na jakiś czas jest lepiej

Ciężko trafić do dobrego salonu fryzjerskiego, bez względu na cenę zapłacisz 60 zł czy 300 zł i tak jesteś nie zadowolona bo nie tak cie ścięła, najlepsza fryzjerka z polecenia, popytaj koleżanki...

Niektóry rzeczy można próbować robić samemu w domu, np prostsze cięcia czy męskie cięcie, wystarczy mieć porzadne nozyczki, ja mam stąd http://www.fryzomania.pl/category/nozyczki-fryzjerskie mama mi kupila powiedziala ze mam zaczac sie uczyc sama i sa juz jakies postepy :)