Gość stoti Napisano Luty 27, 2015 Witam. Czy ktos z państwa może się podzielić opinia na temat Pani jadzi z opola z ul.sasanki 2.zajmuje się ona leczeniem ludzi poprzez bioenergetyke. Będę wdzieczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magda34 Napisano Listopad 7, 2015 mam wizytę u tej Pani za kilka dni, napiszę jakie efekty, bo jestem pełna nadziei, że pomoże w naszym przypadku. Moja koleżanka z pracy od dawna leczy się u Pai Jadzi, a w szczególności jej córeczka i efekty są zadziwiające, ale do tego też potrzebna jest wiara... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 11, 2015 Jesteśmy z córeczką po wizycie. Narazie jestem trochę zdziwiona, bo skąd mogłaby wiedzieć o tych dolegliwościach, jeśli jej nie powiedziałam? Może faktycznie ma dar leczenia energią...No cóż zobaczymy jakie będą teraz efekty, za 2 tyg. mam jechać jeszcze raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arybcia Napisano Luty 7, 2016 Witam. Poszukuję informacji na temat tej p. Jadzi. Bo słyszałam o niej. Wie ktoś coś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 8, 2016 Idąc do bioenergoterapeuty, człowiek idzie z nadzieją uzdrowienia go. Bardzo często jest tak, że po zabiegu bioenergoterapii, po jakimś czasie zamiast czuć się lepiej, czuje się, gorzej. Co może być tego przyczyną ? Bardzo często uzdrowiciele, używają swojej energii, a nie Boskiej. Jeśli osoba uzdrawiająca jest wolna od obciążeń typu niskie energie, symbiont i programy, cały proces przebiega dobrze i prawidłowo. Bardzo często uzdrowiciele, żeby nie łapać dolegliwości od klienta, tworzą sobie tarczę, która odbija tą chorą energię, z którą przyszedł klient. Efektem tego może być to, że chorobowa energia odbijając się od uzdrowiciela, podwójnie trafia w klienta. Potem klient może się dziwić, że gorzej się czuje po, niż przed samym zabiegiem. Istnieje jeszcze jedno niebezpieczeństwo, tym niebezpieczeństwem jest to, że dana dolegliwość zostaje przesunięta w czasie, w głębsze warstwy biopola, skąd może wypłynąć, ale znacznie później. Ten czas można liczyć w miesiącach, latach lub wcieleniach, ale wracając może przybrać na sile lub objawić się zupełnie inną dolegliwością, niż ta na którą człowiek przyszedł się leczyć. Dobrze jest, gdy, uzdrowiciel, najpierw szuka przyczyn, a potem leczy objawy. Dlatego właśnie dolegliwość, zostaje przesunięta do głębszych warstw biopola osoby i może powrócić później w tym samym jego wcieleniu lub w innym, a nie zostaje wyleczona. Bardzo często gdy bioenergoterapeuta posiada program podświadomej pychy lub podświadomej agresji, może ten program podczas działania energiami klient-bioenergoterapeuta, spowodować rezonans tych programów, jeśli i klient je posiada. Dlatego tak ważne jest żeby uzdrowiciel miał przepracowane te programy, wtedy nie ma oddziaływania ich na siebie. W przeciwnym razie, mogą wyrządzić krzywdę zarówno sobie jak i klientowi. Powinni posiadać również wiedzę na temat warstw biopól, które otaczają każdego człowieka, bo pracując rękoma naruszają je, bezpośrednio w nie ingerując. Przez tę ingerencję mogą ucierpieć nie tylko klienci, ale i sami uzdrowiciele, biorąc od klienta jego obciążenia lub dając swoje klientowi. Żeby wyleczyć, potrzebna jest klientowi informacja na temat przyczyny danej dolegliwości, żeby sam mógł nad nią popracować, a wspomaganie się energią, powinno być tylko pomocą. W momencie, kiedy klient zrozumie o co chodzi, przetworzy tę informację i podejmie decyzje o zmianie w życiu, to energie po części same się wyrównają, wtedy odblokuje się energia i rozpoczyna się jej przepływ, tam gdzie wcześniej była jego blokada. Dolegliwość jest dana człowiekowi po to, żeby ratować mu jego duszę. Daje sygnał, że idzie nie w tym kierunku, co potrzeba. Należy więc znaleźć przyczynę i ją usunąć, pójście na skróty może tylko odwlec w czasie daną dolegliwość lub zamienić ją na inną, nie rzadko silniejszą niż ta poprzednia. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mialam nadzieje Napisano Marzec 10, 2016 Tez sie zastanawialam, czy Pani Jadwiga moze pomoc mojej cioci. Niestety ciocia nie wyzdrowiala. Otrzymala jednak psychiczne wsparcie, ktore pozwalalo jej przetrwac chorobe do konca. Ostatnie stadium nowotworu zlosliwego z przerutami nie pozostawialo lekarzom watpliwosci, jednak nam, a przede wszystkim cioci Pani Jadzia dawala nadzieje i wsparcie, ktore bylo jej potrzebne. Moze i cuda sie zdarzaja... Tym razem jednak cud sie nie wydarzyl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 25, 2016 Wlasnie wrócilam od niej.powiem tak potwierdzila wszystko to co mi dolega.a ja nic jej nie mowilam co mi jest.sama jestem w szoku .cos w tym jest.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 3, 2016 Czy mogę prosić nr tel do pani Jadwigi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaatre Napisano Sierpień 5, 2016 Ja Ci mogę podać, ale nie tutaj na ogólnym forum, tylko np. na e-maila jak chcesz :) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 11, 2017 Witam, poproszę o nr telefonu na adres karofano@interia.pl Z góry dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SzukającaPomocy Napisano Marzec 24, 2017 Również mogłabym prosić o kontakt do Pani Jadzi? ankazarwa@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Bardzo proszę o kontakt do Pani Jadzi ren_a@op.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 19, 2017 jestem po trzeciej wizycie u Pani Jadzi - dzisiaj byłam u lekarza - wszystko jest dobrze - dzieki pani Jadzi znowu moge sie cieszyć życiem po 11 miesiącach choroby . Polecam każdemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 5, 2017 na forum nie mogę go podać ale na email owszem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 15, 2017 Proszę o kontakt do Pani Jadzi ewelina.emilia.krupa@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 3, 2017 Również poproszę o kontakt do pani Jadzi choarmin1@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 21, 2017 Witam czy mozliwe podanie nr telefonu? Moj mail yoolcia@tlen.pl ogromne dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2017 Fajnie reklama dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Nie reklama a rzeczywistosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 gość dziś Nie reklama a rzeczywistosc Jak nie reklama, to dawaj stawkę za wizytę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Nie reklama a ukryta autoreklama. Smiechu warte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Ależ arogancja chyba boli Cię ze ciebie nikt nie ocenia i nie chwali bo nie ma za co. Czyżby konkurencja . A co do stawki to nikt z kulturą nie pisze na forum ile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Co jest najgorsze sam siebie oceniać pozytywnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Po to jest właśnie reklama, by oceniac pozytywnie siebie, do tego publicznie:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Ja wiem że Pani Jadzia pomaga mnie pomogła na kolano i problemy z nerka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Niektorzy tutaj mają więcej jadu niż soli w Wieliczce. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2017 Dłuższy blok reklamowy niż w Polsacie:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2017 Witam Ja miałam problem z kręgosłupem nie mogłam się pochylić w nocy spać po wizycie u Pani Jadzi ból ustąpił ponadto stałam się mniej nerwowa. Mnie Pani Jadzia pomogła polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2017 gość dziś wniosek z tego, że w nocy nie powinnaś się pochylać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 15, 2017 Poprosze tel.do pani jadzi na heimrot@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach