ile kalori powinnam przyjmować dla mojej wagi ?

zna się moze ktos na tym ? jak to wyglada? ,nie chodzi o odchudzanie a racjonalne żywienie ,bo na początek muszę nauczyć sie jesc tyle kal ile powinnam a następnie myslec o odchudzaniu. Wiek-36 Waga-80 Wzrost-164 Obliczyłam że średnio zjadam około 3200 kal !!

nikt nie wie ?

wujek google wie nie działa ci? pierwszy lepszy link z wyszukiwarki https://portal.abczdrowie.pl/dzienne-zapotrzebowanie-kaloryczne naprawdę, internet to nie tylko sklepy i kafeteria a myślenie nie jest bolesne

okolo 2500 kalorii

Ogólnie przyjmuje się, że osoba dorosła powinna przyjmować ok. 2500 kcal, chociaż są też dokładniejsze tabelki uwzględniające tryb życia, wiek itd. Mam to gdzieś nawet, ale nie chce mi się szukać. No i równie ważne co ilość jest jakość jedzenia, czyli nie powinno być tak, że jesz owszem 2500 kcal ale np. 2000 z nich to są węglowodany, proporcje powinny być takie, żeby przynajmniej po równo było węglowodanów, białka, warzyw, no i jedzenie z wysokim BMI, które powoduje, że dłużej jesteś syta i ma więcej składników odżywczych: pełnoziarniste rzeczy, kasze ciemne itd. wszystko można znaleźć w necie.

Twój BMR wynosi 1549 kcal/dzień To znaczy, że mniej więcej tyle kcal spalisz leżąc cały dzień w łóżku (na funkcjonowanie organizmu). Wszystko ponad to musisz spalić za pomocą aktywności fizycznej, żeby utrzymać wagę (drapanie się po nosie też się liczy). Ogólnie jak nie uprawiasz sportów i prowadzisz siedzący tryb życia to myślę, że powinnaś jeść max 2200-2400, bo więcej niż 500-700 kcal przez cały dzień nie spalisz klikając w klawiaturę i spacerując do lodówki.

80 kg -to juz zapuszczenie się

owszem racja zapuściłam się i nie ma tu wymówek że to że tamto , bardzo dziękuję za obszerne informacje.

Nie patrz tylko na kalorie, patrz na węglowodany. 50 g dziennie to max. Czytaj etykiety i składy produktów, takie np.platki sniadaniowe mają duzo węglowodanów, dosładzane jogurty, serki..Odstaw słodycze, pizze, czipsy, piwo, ciasta maczne, pączki i drozdżówki. Od czasu do czasu kosteczka! czekolady, malutki kawałek sernika... Zmien styl zycia, to nie dieta, to ma być na stałe. Jedz jedynkowo, czyli np.1 kromka chleba+ jeden plaser wędliny+ jedno jajko- na sniadanie, 1 porcja mięsa+1 lyzka kaszy, ziemniaków+1 lyzka surówki.. 5 malych posilków dziennie, duzo jajek w kazdej postaci, duzo warzyw gotowanych, pieczywo opiekane w tosterze, najlepiej pszenno-zytnie. Chlebek typu Wasa też jest kaloryczny i węglowodanowy....

Nie przesadzajcie z tymi 50 węglowodanów, tak to sobie można obcinać jak się już człowiek przyzwyczai do zdrowego żywienia, a nie że nagle ona zacznie jeść o 1500 kcal mniej i to jeszcze węglowodanów prawie nic. Będzie za duży skok dla organizmu i może być osłabiona. Lepiej ograniczać stopniowo.

bez węglowodanów sie nie schudnie! idx kobieto do dietetyka, zapłać stówę i będziesz miała diete dobraną do siebie indywidualnie, możesz powiedzieć, że ćwiczyc nie będziesz - i też ci diete ułoży

co Wy jej piszecie, że ma zjadać 2500 kcal ?! Ja mam dokładnie taki sam wzrost, jestem młodsza 3 lata od autorki, ważę 58 kg. biegam, pływam. jem duuuużo węgli. dużo białka też ale niekoniecznie pochodzenia zwierzęcego, jem mięso 2-3x tygodniowo głównie indyk. z kalulatorów zapotrzebowania z uwzględnieniem mojego trybu ycia wagi płci itp wynika, że powinnam zjadać max 2800 kcal dziennie. Zatem autorka, chcąc schudnąć, powinna jeść 1800-2000 kcal max.