Brak ciąży

Witam. Jestem tu pierwszy raz wiec mam nadzieje ze ktoś mi odpisze. Otóż chodzi o to ze od jakichś 4 lat nie mogę zajść w ciąże. Mam 6 letniego synka ale moje mażeństwo rozpadlo się po 4 latach bo nie mogłam zajść ponownie w ciąże. Z drugim partnerem staramy się już ponad rok i tez nic. Lekarz mówi ze wszystko jest ok. Mam guzka endometrium w powłoce brzusznej kolo blizny po cc, miałam torbiel na jajniku na którą dostałam tabletki Artizia na 3 miesiące i tez preszlo. Jakas nie duza infekcja bakteryjna w cytologii wyszla ale tez już jest ok. Nie wiem co robić. Mój Ginekolog zapewnia mnie ze wszystko ok, guzka usuniemy jak tylko ponownie zajde w ciaze i będzie kolejna cesarka. Miala któraś z was podobny problem?! Pragne zajść ponownie w ciążę ale boje się ze faktycznie cos jest ze mna nie tak. Może jakas blokada psychiczna? Sama nie wiem. Zmienic lekarza?

A zauważasz u siebie śluz płodny?

Tak. Robiłam testy owulacyjne przez kilka cyklów i wychodziły pozytywnie.

Jesli lekarz mowi ze wszystko jest ok to moze faktycznie to kwestia psychiki. Ja tez sie strasznie nakreciłam. Dwa lata nie mogłam zajść. Dopiero jak odpusciłam i wyluzowałam to sie udało od razu.

http://f.kafeteria.pl/temat/f9/ziola-ojca-sroki-nr-3-p_4786778 Poczytaj a nóż widelec i dla ciebie to będzie wybawienie, no i badanie nasienia.

to jak wyluzowac?? no jak ??

Nie wierze w żadne specyfiki ani magiczne ziola wiec dziekuje. Badanie nasienia raczej tez nie będzie potrzebne ponieważ ewidentnie wina leży po mojej stronie, bo jest to już drugi partner z którym staram się o dziecko.

Czy robilas badania hormonów? Monitoring cyklu? Partner badanie nasienia?

Badanie nasienia przy diagnostyce to podstawa!

Musisz zmienić lekarza i rozpocząć diagnostykę niepłodności a potem podjąć odpowiednie leczenie, no ale sama tego nie zrobisz, znajdź dobrego lekarza, my cie tu nie uzdrowimy

Wiem że to trudne. Ja poprostu zrozumiałam że chęć zajscia w ciazę zdominowała każdy element mojego zycia. Zrezygnowałam z imprez , sportu bo moze jestem w ciazy i zaszkodze dziecku. Siedziałam non stop na forach i czytałam o staraniach innych. W wolnych chwilach ogladałam rzeczy dla dzieci i czytałam o nich. Dostosowałam kazdy aspekt swojego zycia ciąży ktorej nie było. Sex przestał być przyjemnością tylko wręcz obowiązkiem. Liczenie dbi plodnych, testy owulachjne. Totalnie mi odbiło.W pewnym momencie zdałam sobie sprawę że tkwie w miejscu. Znajomi sie spotykaja a ja unikam spotkań i wszystkiego co mi wcze sprawiło przyjemność. Uznałam że koniec z tym. Zaczełam żyć normalnie, tak jak przed rozpoczęciem starań. Sex stał sie spontaniczny. Zaszłam w tym samym cyklu w którym odpusciłam. Wiem że wydaje sie że trudno wyluzowac ale naprawdę da sie. Powodzenia.

Nie robiłam po porodzie zadnych badan labolatoryjnych ani moczu ani krwi, nic. Jedynie cytologia i usg. Nie wydaje mi się żeby z nasieniem u obu partnerów było cos nie tak. Mój były mąż ma dziecko z inna partnerką a ze mna staral się prawie 4 lata. Czy może mieć na to wpływ poronienie, bo wlasciwie to mniej więcej od tego czasu nie mogę zajść w ciąże.

To zmien lekarza i zacznij od podstawowych badan, bo o tym tu piszemy a ty dalej swoje.Hormony, monitoring cyklu min 3 miesiace, badanie nasienia!, potem ewentualnie hsg laparoskopia i histeroskopia- sorry ale samo sie nie zrobi

Robiłaś tylko usg i cytologie? Żadnych badań ? hormonów? To zmienia postać rzeczy. W takim razie moze byc 1000 przyczyn a psychika jest na ostatnim miejscu.

Ja też mam syna 6lat i 3lata starałam się o drugie dziecko teraz jestem w ciąży. Blokada psychiczna za bardzo chciałam mieć dziecko.odpuscilam tak naprawdę a nie na niby.tu odpuszczam a z drugiej strony kontroluje.nie myślałam sex spontanicznie. Zajelam się praca. Poswiecalam synowi dużo czasu i zaszlam.Nie robiłam badań jakiś dodatkowych ale jak ty poronilas to wydaje mi się ze powinnaś już coś zrobić. Cztery lata to jednak dużo