Dziwny jest ten świat, ja jestem dziwna dla znajomej, ona dziwna dla mnie

Ja nie oceniac ludzi po wyglądzie, nie wiem może jestem ułomna.Znajoma nie tylko ocenia ludzi po wygladzie(bo jest estetką jak mówi), ale również dyskryminuje i wyśmiewa tych mnie obdarzonych przez los. Dla mnie ona jest dziwna, próżna, powierzchowna. Ja dla niej tez jestem dziwna, bo mówiła mi to, ze ja to naiwna, wszystkich lubie, każdy człowiek jest dla mnie piękny, a przeciez pełno brzydali wokół. Ja mówie, ze piekno jest w oczach patrzacego. Ona, ze piękno jest , albo go nie, a brzydale powinny sie operowac, albo wizażem zainteresowac, zeby nie szpecic ulic. Dla mnie człowiek to nie jest ładny gadżet taki jak nie wiem "ładny pierscionek". Ładny pierscionek faktycznie ma byc ładny, ma spepłniac moje estetyczne zachcianki. Człowiek oprocz ciała ..opakowania- ma mózg.. swiaodmosci, duszei dlatego jak nie oceniam człowieka tylko po wygladzie, tez w głowie oceniam wg swojego gustu kazdego człowieka, ale nie smiem nikomu mowic, o tym, ze wg mnie jest za brzydki , bo czy moje zdanie jest jakies decydujace? Wg mojej kolezanki, ona sie zna na urodzie innych i ona ma innym prawo mowic w oczy , ze sa GRUBI, BRZYDCY, ZLE UBRANI, ZLE UMALOWANI...ona ma sie za wyrocznie... jak z taka życ, a musze bo w pracy sie z nia widze?Jaki obrac sposob na tak dla mnie ułomna i prózna osobe... N

Najbardziej mnie wkurza juz nie to, ze czepia sie wygladu w kazdym calu mojej i innych kobiet, bo KAZDY Z NAS MA JAKIS GUST I MA PRAWO DO WŁĄSNEJ OPINII I OCENY, ALE KUR...WA Z JAKIEJ RACJI ONA MYSLI, ZE JEJ GŁOS W TEJ SPRAWIE JEST TAK ISTOTNY, ZE UWAZA sie niczym wyrocznia niczym żyri w wyborach na miss, a dodam, ze jedyne co ona ma to mnostwo kasy, a urody niestety od Boga sama nie dostała, ale nigdy nie smiałam jej tego powiedziec, bo wg mnie moje zdanie nie jest na tyle istotne, nie jestem wyrocznia, mnie sie moze nie podobac, a dla kogos byc boginia..a ona uwaza, z e j ak jej sie ktos nie podoba...TO DLA CAŁEGO SWUIATA JEST BRZYDALEM wiecie jaka była zdziwiona jak faceci mnie zaczepiali w klubie nie ją? wsciekłosc jej była widoczna, a ciagle mi mowi, jestes za gruba, ma taki nos ..itd. wpedza w kompleksy

Nie jestem laikiem w sprawach mody i doskonale wiem, co mi pasuje, a co nie, ale Karolina jest przekonana o swojej racji i wciąż mnie krytykuje. Nie rozumiem jej zachowania.Mnie też często nie podobają się jej ubrania, ale zachowuję ten fakt dla siebie, bo przecież co mnie to obchodzi, jak się ktoś ubiera. O gustach się nie dyskutuje. Karolina jest innego zdania. Poradźcie, jak dać koleżance do zrozumienia, że nie zyczę sobie jej złośliwych komentarzy na temat mojego wyglądu albo jak reagować na jej stwierdzenia, że np. nie podoba jej się moja sukienka.

Kolejna kwestia również dotyczy owej znajomej. Otóż, dziewczyna jest bardzo wścibska. Wciąż o coś pyta i jest przy tym niezbyt miła. Niektóre pytania są dla mnie zbyt osobiste i wcale nie mam ochoty na nie odpowiadać, ale ona wciąż pyta! O wszystko: o to za ile kupiłam bluzkę, ile zarabia mój mąż, jaką antykoncepcję stosuję,czy chodzę do kościoła, dlaczego moja siostra nie ma jeszcze dzieci, czy czeszę swojego psa itp. Oprócz irytujących mnie pytań wciąż zwraca mi uwagę na temat ... mojego charakteru ! Ona uważa, że jest taka wspaniała i że każdy, kto jest inny od niej ccharakter(np. mniej mówi i nie pyta co 2 minuty o coś) jest beznadziejny.

Po co ci taka koleżanka?

Ludzie to jak linie papilarne ,kazdy jest inny. Jak ktos tego nie kuma to pies go j***l. Masz tepa kumpele i pies ja j***l bo wszystkie sa piekne:-)

Hurra,autorko jak ja Cię rozumiem..kiedyś miałam ,ten sam problem..pusta lala..wmawuała mi że źle się maluję i ubieram i że powinnam sobie zrobić sztuczny biust i w ogóle zamiast xajmować się kwestią pracy to na przerwach i nie tylko obrabuała innym koleżankom w tym mnie,tyłek.Irytowało mnie kiedy gadała ile wydaje na kosmetyczkee i na fryzjera ,na firmowr ciuchy..itp.,K ,jest młoda ,nic nie ma na głowie możewydaeać na siebie całą kasę - to jej spraea tylko dlaczego smieje sie z innych ,poniża ,obgaduje ,obraża epitetami (pokazuje f**ka).Ja za wypłatę wolałam / musiałam kupić dzieciom odzież,buty i jedzenie,ona tego nie rozumie.Jest skupiona tylko na piwierzchownosci..nie widzi ludzi od środka..wewnętrznego piękna wartosci.Dzięki że poruszyłaś ten temat..ja już tam nie pracuję na szczęscie.s

ja tez z taka pracowałam..

To weź jej powiedz, że w sumie to jej współczujesz, że ma takie smutne i puste życie i musi w kółko interesować się tym jaki masz nastrój i czy przypadkiem nie wyłysiejesz. W sumie to powiedz też że radziłabyś żeby wzięła się lepiej za siebie bo jak tak dalej pójdzie to skończy jak te stare zgorzkniałe moherowe baby których wiecznie tylko czyjaś dupa interesuje no chyba że to szczyt jej ambicji zostać takim moherem

powiedz jej zajmij sie swoim zyciem Widzicie może coś w tym jest w zasadzie to, że mam dobry nastrój zazwyczaj to też się nie podoba... Dla pewnych osób to podejrzane.A wiecie jaki najśmieszniejszy tekst od niej usłyszałam?Co ty taka szczęśliwa w nocy mąż dogodził...?A ja olałam ją ale w głowie taka myśl"Z kim ja pracuje?Człowiek nie może cieszyć się , że wstał?"Na logikę wkurzanie, że ktoś się uśmiecha i stara się widzieć życie w dobrych barwach to chore ale przykro mi stwierdzić realne.Mam gorsze problemy w życiu dlatego na co dzień staram się uśmiechać. Bo myślę sobie to jest dobry dzień jestem zdrowa, bliska mi osoba leczy się jest w miarę zdrowa.A tu taki kwiat wyskakuje i ci dupę za przeproszeniem zawraca swoimi banałami... Uznaję zasadę żyj i daj żyć innym. Po co mieszać ludziom w życiu jeśli są ważniejsze problemy?

To najprawdipodobniej ta sama,,ciuchy tylko firmowe ,buty też. ,u kosmetyczki pare stów zostawia..i jeszcze innym silikon proponuje za 12 000,ja za pare stów to msm lodówkę wyposazona i kurtki dla dzieci.W dodatku klnie i nie ma szacunku do innych.s

Ale w pracy do cholery ,sie. pracuje a nie obrabis ludziom dupę!!! ludzie mają dosć swoich problemów,maja dzieci rodziny i nie musza wysłuchiwac że mają takie włosy albo taki biust albo tak i tak sie ubieraja.Sa ważniejsze sprawy i nikt nikogo niw ma prawa oceniać!Przrz nia nie pracuję bo mi wmawiała ze zwiazki rozwalam..nosz kużwa j mam dzieci..!Nie dosc ze mlodsza o 15 lat to jeszcze klneła jak sie do mnie zwracala i pokazła fuka..taka mądra to może teraz ona bedzie się za mnie głowić jak dzieci utrzymać.Pusta lalanie mająca pojęcia o zyciu ,daj zyć i pracowac innym isama zajmij sie praca a nie wugladem innych!,bo to Cie najmniekpowinno interesowac.Sama sobie zrob silikony bo ja wole za ta kase kupic dzieciommeble do pokoi!.s

dla mnie uroda ma znaczenie , bo brzydkie kobiety są według mnie mniej wrażliwe. Zgadzam się , że uroda nie jest najważniejsza , ale zwracam na to uwagę .. Przyklad Magda gessler nie jest urodziwa ponadto zachowuje się jak chamska prostaczka ze wsi. Zwyczajnie po atrakcyjnych ludziach spodziewamy się , że nie są prostakami.

ps,to było do niej.s

ja zawsze interesowałem sie tylko ładnymi dziewczynami , nigdy nie zwracałem uwagi na brzydkie. Może jestem pusty , ale taka moja natura. Podobają mi sie paulina Krupinska , Paulina sykut , Marta Zmuda trzebiatowska https://www.youtube.com/watch?v=zwKIsbhPZKo

A CO MA URODA DO WRAZLIWOSCI?DEBILKO WYKAŻ MI ZALEZNOSC..naukowo mi to udowodnij, to, ze ludzie"spodziewaja" sie po ładnych osobach, ze sa i beda dobre i wrazliwe, nie znaczy ze takie są. Nie znasz sie w ogole na psychologii. Ludzie po prostu maja taka tendencje, w wiekszosci, oceniania po wygladzie, to fakt, oceniamy lepiej urodziwych, ale tylko na 1 rzut oka, pozniej licza sie juz kompetencje i cechy charakteru, to UDOWODNIONE BADANIAMI NAUKOWYMI! Ludzie maja tendecje do pewnych ocen, ale to nie jest rownoznaczne z prawdziwoscia ich ocen. Oceny sie nie sprawdzaja, bo u ludzi wrazliwosc róznie sie rozkłada, czesc wrazliwych ludzi bedzie brzydlalami, a czesc pieknosciami.:) Jednak debilki istnieja:)jestes nia ty

Jestes facetem to zmienia postac rzecy, ja tez sie interesuje ładnymi mezczyznami, a Ty bedziesz interesował sie ładnymi babkami, bo w seksie wazny wyglad:), ale ja pisze o dziewczynie, ktora wiecznie ocenia inne dziewczyny...

Podałes jeden przykłąd Magdy Gessler, nie urodziwej faktycznie i chamki zgodze sie, ale czy na podstawie jednego przykładu chcesz oceniac cała populacje kobiet. Zrob badanie na wiekszej ich ilosci, by było to miarodajne:) Ładne tez sa chamkami i bywaja prostaczkami i jeszcze sie przejedziesz na niejednej takiej:)

ja się boje brzydkich dziewczyn , bo wydaje mi się , że one są wredne , plotkują , nie mają kultury , są wulgarne , przeklinają itd itp i przyznam , ze nie zwracam na takie brzydule uwagi na ulicy. Podobają mi się tylko ładne takie jak ta http://www.kindgirls.com/photo/eternaldesire/serena_43877/7616/12/10/

brzydkie dziewczyny omijam szerokim łukiem.. Bo podświadomie mam wrażenie , ze ich brzydota nie dotyczy tylko urody , ale jest też duszy ..

bo podświadomie mam wrażenie , ze ich brzydota nie dotyczy tylko urody , ale również ich duszy.. Mam taki mechanizm samoobrony przed brzydulami. Może wam się wydaje dziwny , ale taka jest prawda

ja pierdole dałej zdjecie jakiejs laski z cipą na wierzchu, pewnie daje dupy komu popadnie, zycze ci ładnej, ale skad masz pewnosc czy ta łądna z taką ładna dupą, nie wystawi cie dla ładniejszego od ciebie... zycie zadrwi z ciebie , pamietaj z kogo sie smiejesz, bo jest taka zasada ze stajemy sie tacy jak ci z ktorych sie smiejemy.. smiejesz sie z brzydkich, pewnie sam bedziesz brzydalem albo jestes

ale ja się nie śmieje z brzydkich , tylko się ich boje . Bo wydaje mi się , że są to ludzie których opętał szatan

a wy się nie boicie brzydkich ludzi ?

Tak boję się Ciebie bo jesteś brzydki wewnetrznie!

daj sobie spokój z taką kolezanką. jest autorytatywna i toksyczna. natomiast uwazaj na ludzi tak ogólnie, i nie bądź zbyt łatwowierna i ufna do ludzi, nie powiem- naiwna...