On jako jedyny nie zwraca na mnie uwagi

nic nie zrobisz skoro on nie chce/nie umie się przełamać z jakiś powodów, też miałam takiego gapiącego adoratora i próbowałam go sprowokować do tego by zagadał chociaż sama jestem nieśmiała i miał tyle okazji a nie zrobił nic, wiec wyszłam z założenia że to nie ten i dałam sobie spokój ja nie będę latać za facetem i jeszcze kombinować jak stworzyć odpowiednie warunki do zapoznania się podczas gdy on się tylko gapi, może ten twój jest już zajęty, spotyka się z kimś, daj spokój jak facet coś będzie od ciebie chciał to będziesz o tym wiedziała pierwsza a zastanawiała się czy on coś do ciebie ma lub nie ma, może woli jasne układy łóżkowe i związek mu nie w głowie to też możliwe

jezeli faktycznie podobacie sie facetowi to nie ma ocpji zeby nie zagadal

gość dziś Tak tak zdecydowanie popieram tak też uczynię, bo nie ma sensu zawracać sobie głowy kimś kto nie jest nami zainteresowany. Dziękuję wszystkim za kulturalną dyskusję co jest rzadkością na kafeterii. Pozdrawiam i życzę obyście nie mieli takiego dylematu jak ja i spotykali na swojej drodze samych szczerych i pozytywnie do was nastawionych ludzi.