Milosc, chlopak cpun itp.

Wiem, ze sa to sprawy o ktorych nie powinno sie pisac w internecie, ale potrzebuje kogos kto spojrzy na to z boku. Poltora roku temu spotkalam chlopaka, marzenie, dosc szybko sie zakochalam, niesamowicie wszystko sie potoczylo. Bylam tak strasznie zadowolona i szczesliwa, ze natrafil sie ktos taki jak on. Po czasie poznal pewna osobe, i wtedy zaczal brac narkotyki. Bylismy okolo pieciu miesiecy razem. Okolo bo przez en czas czesto zrywalismy i sie rozchodzilismy. On dalej bral. Po tych pieciu miesiacach zerwal ze mna. Zle zrozumial to co mowilam. Oczywiscie w przeciagu tych pieciu miesiecy, probowalam z nim rozmawiac, nie stawialam zadnych ultimatum, bo wiedzialam ze to i tak nic nie da. W kazdym razie po zerwaniu, obydwoje jak dzieciaki, robilismy sobie na zlosc. To zdjecia, to plotki tylko po to aby wzajemnie sie zdenerwowac. Przez ten czas od czasu do czasu mielismy kontakt. W wakacje znow sie zeszlismy, po czym on po paru dniach, wyjechal na wakacje i tak sluch zaginal. Ja po jakims czasie czekania napisalam smsa bo inaczej nie dalo rady ze to koniec. Zazwyczaj gdy zrywalam, to pare dni pozniej blagalam aby do mnie wrocil, a tym razem nic takiego nie bylo. i po niedlugim czasie okazalo sie ze ma nowa dziewczyne. dziewczyna byla olewana przez niego po za tym go zdradzila. Minelo 7 miesiecy, i znow mamy kontakt, przeprosil za to wszystko, powiedzial ze cpal i to bylo najwazniejsze. Teraz wychodzi ze caly czas sie wypytuje, wie o wszystkim co robie. Wie kiedy wychodze na impreze, kiedy jestem chora, z kim mam kontakt a z kim nie. A wie, bo sam przyznal ze pyta. Czasem jest zimny, czasem w porzadku. jak mam to interpretowac? Kochalam go, i kocham dalej. Ale nie chce w nic nie ciekawego sie wrabac. Coo mam zrobic? Dac szanse jesli bedzie taka mozliwosc czy nie?