Jak z tym żyć ????:(( nie wytrzymuje:((

dzieki:)) oj no on nie byl jedynym w moim zyciu bo poza ta przygoda bylam w dwoch zwiazkach ale to calkiem inna sprawa robic takie cos komus z kim sie jest dluzszy czas niz komus dla kogo sie nie znaczylo nic,,bylo by mi o wiele latwiej jakby on ze mna byl..niz tak jak sie stalo..nieraz mam ochote napisac do niego pospotykac sie z nim jeszcze tak zeby mnie tamta sprawa tak nie bolala ze to bylo takie chwilowe..krotkie..ale ja juz nic kompletnie do niego nie czuje..a nie chce nic wbrew sobie juz robic bo czuje do niego niechec.. tzn takich rzeczy napewno bym z nim juz nie robila napewno..mam nauczke..ale jak przez 8miesiecy od tego wszystkiego on nie odezwal sie sam do mnie to nie bylo by juz chyba po co pisac..raz napisal tylko ale to tylko cos tam ,,do spania:)'' na fb i krotka wymiana zdan potem jakis czas po tym usunelam go z fb

nie dość, że szmata, to jeszcze histeryczka... normalne kobiety nie robią lodów, tylko d****** nikogo normalnego nikt tak nie potraktuje jak ciebie, bo normalni ludzie nie znajdują się w takich sytuacjach - jedyne wyjście dla ciebie to leczenie u psychiatry, bo bez tego nie wiesz sama, czego w ogóle chcesz i co robisz, jak można spotkać się z kimś kilka razy i roić sobie, że się jest z nim w związku??? Moja matka spotykała się 3 lata z moim ojcem, zanim poszli do łóżka.

zebys sie czasem nie posrala panienko nade mna, kazdy ma prawo do bledow a ty jestes bez kultury skoro z takim slownictwem wyjezdzasz, twoi rodzice czekali trzy lata i co z tego jak sie im urodzilo z tej wielkiej milosci taki bachor z niewyparzona geba, zeby ciebie kto czasem nie zlatal bo sie za duzo wymadrzasz a takie madralinskie wlasnie najczesciej zaliczaja wpadki he, cnotka wielka sie znalazla,

Pyskate pipulki,choćta do misie,was pogodze. Mam gdzies tam 2 gumki w szufladzie:-)