Jak wyjść z długów.

Jestem zadłużona w kilku bankach- Millenium, WBK, ING , oraz dodatkowo pobrałam kilka chwilówek , nie wiem jak sobie z tym poradzić już nie płacę ich od 2 miesięcy bo nie mam na życie , jakaś masakra. Jak ja w to wpadłam sama nie wiem. CO robić?

emigracja, innego wyjścia nie ma

Może zacząć oddłużanie nie zaciągać już nowych zobowiązań.

Tak łatwo powiedzieć , ale wiadomo jest że z bankami nie da rady wejść w jakieś negocjacje.

Poszukać firm oddłużeniowych nie zaciągać nowych kredytów.

Może chwilówka . Zawsze to jakiś pomysł

Jaka chwilówka człowieku? To nie jest wyjście z sytuacji. Jeszcze bardzie można wpaść ja jestem za oddłużaniem .

Najgorsze jest twoje tlumaczenie- nie wiem, jak w TO wpadlam....Byłaś pijana, gdy podpisywałaś dokumenty o kolejnych pożyczkach?

Jeśli byłaś trzeźwa, to zrób rundkę po bankach, i negocjuj. W jednym banku dogadaj się, by spłacać minimalną kwotę, w drugim odrocz spłaty, jeślu ci się uda. Skup się na tych pozyczkach, które są wysoko oprocentowane, te trzeba spłacić jak najszybciej. Jak? Wyciąć parę zbędnych rachunków, nie kupowac ciuchów, kosmetyków, zaden fryzjer, kawka na miescie, piwko z koleżankami. Oglądaj kazdą złotówkę. Dyscyplina i audyt.

zmienić płeć! tożsamość

Kredyt konsolidacyjny cie uratuje. Idziesz z tymi dlugami do jednego banku i oni robią ci z tego jedna rate którą będziesz mogla splacac. Tzn jedenbank splaca tamte kredyty i zostaje ci jeden

poszukaj prywatnego inwestora i pożycz od niego na szybkigrosz się tacy rejestrują

Wszędzie płać choć częściowo, to banki zobaczą Twoją wolę spłaty przynajmniej. Zmniejsz wydatki, zwiększ dochody, jeśli się da, to kredyt konsolidacyjny, choć jeśli nie płaciłaś już jakiś czas, to możesz nie dostać. Negocjuj z bankami wydłużenie okresu kredytowania, żeby maksymalnie zmniejszyć wysokość rat. I nie grzesz więcej beztroską kredytową :S

http://www.magal.oferty-kredytowe.pl/kredytykonsolidacyjne/ proponuję kredyt konsolidacyjny - spłacając wszystko w jednym miejscu, będzie zdecydowanie taniej.

Pomocny może okazać się kredyt konsolidacyjny albo pożyczka oddłużeniowa. Ja właśnie w ten sposób wyszłam ze spirali narastającego zadłużenia. Skorzystałam z oferty warszawskiego biura kredytowego www.gawryszewskifinanse.pl Myślę,że spokojnie powinno im się udać znaleźć odpowiednie dla ciebie rozwiązanie.

Poczytaj forum kredytowe tam jest sporo porad: http://www.forum-kredytowe.pl/tagi/jak-wyjsc-z-dlugow.html przede wszystkim się dalej nie zadłużać

Doradzam restrukturyzacje zadłużenia , wakacje kredytowe i wiele innych metod , które sa dopasowane do każdej sprawy odzielnie. Kancelaria Lexperto Warszawa ul. Tamka 38 22-101-33-13 Działa na całą Polskę.

restrukturyzacja zadłużenia i nie brać na siebie pożyczek. Działać może prace sezonowe, zawsze to coś.

Bankowo już nie brać na siebie pożyczek. Spłacać swoje zadłużenie nawet w małych kwotach. Pisać w tytule na spłatę zadłużenia.

Może i to dobry plan działania .

Warto przeczytać może pomożehttp://lexperto.pl/jak-wyjsc-z-dlugow-3-praktyczne-sposoby

Nie brać na siebie pożyczek chwilówk, unikać parabanków. Korzystać z restrukturyzacji zadłużenia. Może dodatkowa praca . Trzeba działać nie stać w miejscu.

Warto poczytać w temacie . Jak dla m,nie to jakaś dodatkowa praca . No i zacisnąć pasa.

Jak wyjsc z dlugow ? Wyjedz za granice, zarob kase i splac wszystko za jednym zamachem. ja tak zrobilem. Mialem dlugu ponad 20 tys zl. Wyjechalem i po paru miesiacach mialem wszystko uregulowane.

Można i tak działać ale trzeba mieć trochę kasy na wyjazd i zapewnioną pracę oraz nocleg.

Zgadza się ale dla tych co mają jakieś kontakty i możliwośći to polecam.

Wpadłaś w sidła bankierskiej finansjery wiadomego pochodzenia,współczuję,naprawdę.

Z nimi nie ma łatwo...

http://lexperto.pl/jak-wyjsc-z-dlugow-3-praktyczne-sposoby Warto się zapoznać.

Czytałem może i warto ale co teraz jak tu kasy nie ma na spłatę obecnego zadłużenia.