przykrywacie pościel narzutą

czy chowacie? Marzy mi się że będę miała zawsze idealnie przykryte łóżko narzutą ale czuję że na chowanie i wyciąganie 2 razy dziennie odejdzie mi szybko ochota. Jak jest u Was?

Mam duze łoże i nie przykruwam go. Kupilam poszwy za ponad 200 zl, jest ladna posciel wiec nie przykrywam

up

Ja mam u siebie duże łóżko 200 x 200 cm. I nie nakrywam pościeli z dwóch powodów. Po pierwsze - teraz wybór pięknej pościeli jest ogromny, popatrz tutaj http://slodkiesny.pl/posciel-haftowana . Jak ktoś zainwestuje w taką pościel to po co ją przykrywać? Sama mam taką, która jest dopasowana do wnętrza. A po drugie - nie przykrywam, bo niby kiedy taka pościel miałaby się wywietrzyć? Po nocy najlepiej jest wywiesić ją na balkon, ale jak w tygodniu nie ma czasu, to lepiej zostawić ją odkrytą.

Ludzie! I śpicie potem w ładnej, ale zakurzonej pościeli? Równie dobrze można się perfumować ZAMIAST myć.

Chowam.

Mam pościele jednj firmy w podobnych odcieniach i narzutę pasującą do nich. Przykrywam narzutą na pościel, tak że widać poduszki. Ładnie to wygląda, o ile wszystko do siebie pasuje i jest wysokiej jakości

przykrywam ładną narzutą (mimo że pościel też mam ładną i nie tanią):P

kupilam narzute ale na co dzien nie chce mi sie przykrywac lozka, tylko jak ktos ma przyjsc to sie poswiecam

Jak ktoś ma przyjść? Do sypialni? Twój kochanekj, albo kochanica męża? :D

no niestety poki co mieszkam w kawalerce i nie dysponuje sypialnia, wszystko na widoku :P