Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy zmienić szkole. Doradzcie, proszę

Polecane posty

Gość gość

Jestem w najlepszym lo w moim mieście. Oczywiście nie dostałam się tam po gimnazjum, poszłam do jakiegoś badziewnego liceum i po 2 tyg okazało się ze jest tam jedno miejsce, wiec od razu się przepisalam. Teraz nie daje rady. Jestem najgorsza z każdego przedmiotu, z wyjątkiem wfu i religii z ktorych jestem przeciętna, ale to i tak już dużo dla mnie. Czuje się tam tepa, nawet już nie mam sił się uczyć. Tylko ściągam z każdego przedmiotu. Wiem ze to żałosne, bo matury nie zdam, ale tam tak cisną z każdego przedmiotu, ze ciężko wyrobić. Nauczyciele nie sa w ogóle wyrozumiali, klasa tez. Mam tam kilka koleżanek i tylko z nimi rozmawiam, reszta klasy ma tylko pretensje ze zanizam średnia klasy. Chce się przepisać do normalnego liceum, ale ja mam tyle zaległości, że już w ogóle nic na lekcjach nie rozumiem. Boje się ze t to już w ogóle nie sam sobie rady, bo tutaj przynajmniej juz wiem jak ściągać u jakiego nauczyciela. Tak, wiem ze żałosne to.. Musiałabym tyle nadrobić i boję się że klasa znowu uznalaby mnie za tepa albo nie przeszlabum do następnej klasy. Po za tym jestem nieśmiała i boję się zmieniać otoczenia. Tutaj po mimo że mnie nie lubią to mam swoje grono i czuję się normalnie. Boje się ze w nowej szkole nikogo bym nie znalazła i została sama... Nie krytykujcie mnie, że po co do takiego lo poszłam itp. Tylko doradzcie co mam teraz zrobić . Jestem w 2 klasie. Jak wy byście postapili na moim miejscu? Mam mało czasu na podjęcie decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tepak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej przenies sie - i powaznie mowie - nie zdaj. Powtorz jeden rok, tym razen porzadnie, nadrob zaleglosci, bo to, co teraz robisz to po prostu marnowanie twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak myślę. Przenieś się, powtórz rok, nadrobisz zaleglości, zyskasz nowych znajomych i odbudujesz pewność siebie. To nie tragedia, ani wstyd, lecz dobre wyjście dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nie zdaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień jak nie dajesz rady.. albo idz na korki... dobrym rozwiązaniem jest uczenie się z kimś, poproś kogoś z klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to nie prowo, wez nie sluchaj tych glabow. Ucz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×