NALICZENIE URLOPU

Witam, czy jest tu ktoś, kto orientuje się w sprawach kadrowych? Przy czym nie oczekuję na odpowiedzi "wydaje mi się, że...", "mój kuzyn/szwagier/znajomy miał tak, że..." itp. Chodzi mi o konkrety. Otóż byłam przekonana, że do stażu pracy w celu naliczenia urlopu wlicza się tylko studia wyższe. A tu się nagle dowiaduję, że za ukończone liceum wlicza się 4 lata! A ja pracuję od września 2006 roku... No i mam źle naliczony urlop, ponieważ cały czas mi przysługuje 20 dni. I w związku z tym 3 pytania: 1) Czy do wyliczenia stażu wliczają się przerwy w zatrudnieniu? (konkretnie: umowa u pierwszego pracodawcy od września 2006, w międzyczasie 4 m-ce przerwy - czy prawo do pełnego 26-dniowego urlopu nabyłam z końcem września 2012, czy w styczniu 2013?) 2) Czy dodatkowe dni urlopu naliczane są proporcjonalnie w stosunku do pozostałych miesięcy, czy doliczane jest 6 dni w momencie osiągnięcia stażu? (czyli gdyby na pyt. 1 odpowiedź była wrzesień 2012, to czy przysługuje mi od tego momentu dodatkowe 6 dni, czy za 2012 proporcjonalnie 1,5 dnia, czyli z tego co się orientuję w zaokrągleniu 2?) 3) Jak sytuacja wygląda wstecz? Czy powinnam mieć wyrównane dni urlopu (wypłacone bądź naliczone w tym roku jako zaległy), czy w wyniku mojego (a raczej kadr, ale ja nie zwróciłam dotychczas uwagi) niedopatrzenia za ubiegłe lata mi przepada urlop? Z góry dzięki za odpowiedzi, jeśli ktoś się będzie orientował :) Może ktoś inny też skorzysta :)