Przerażona po wizycie u lekarza. Czy słusznie?

Witam, Mam 26 lat i urodziłam jedno dziecko. Niecałe dwa lata temu byłam u ginekologa, zrobił cytologię i wyszła 1 grupa. Od zawsze miałam jakąś niewielką nadżerkę, która była pod kontrolą. W moim życiu ostatnio sporo się działo i zaniedbałam coroczną wizytę u ginekologa. Poszłam dzisiaj i okazało się, że nadżerka jest dość rozległa i Pani doktor zrobiła cytologię oraz powiedziała, że za miesiąc wykonamy sobie kolposkopię. Jestem przerażona mimo, że wiem, że nadżerkę ma prawie każda kobieta i nie musi to oznaczać od razu raka. Dodam tylko, że mam jednego partnera seksualnego od 7 lat. Zapytałam Pani doktor czy mam się bać a ona powiedziała, że nie sądzi. Mimo to ja jednak bardzo się boję. Mam czteroletniego synka, którego kocham nad życie i każda taka sytuacja powoduje zachwianie normalnych procesów myślowych. Czy w ciągu dwóch lat nadżerka mogłaby zamienić się w nowotwór? Pozdrawiam i życzę zdrówka wszystkim.

Nah, jestes i bedziesz zdrowa.

Dziękuję za miły akcent :)

Nie, nie prawie każda kobieta ma nadzerke.Ja nigdy nie miałam i nie znam zadnej co by miala.

Nie ma za co, przechodziłem wiele chorób i czytałem o setkach innych. Nie pozwalaj złym myślom zwyciężać pozytywnych, bo pojawią się nerwy, nie będziesz mogła spać i wystąpią zaburzenia koncentracji.

Bardzo się staram, ale nie mogę przestać się martwić. Na wynik muszę czekać dwa tygodnie a jak wiadomo czekanie jest najgorsze. Zazdroszczę Ci pogody ducha :) Ja planuję wizytę u psychologa, ponieważ mam podejrzenie depresji, właśnie ze względu na nadwrażliwość :( Po urodzeniu dziecka martwię się o wszystko co związane ze zdrowiem mojego dziecka, moim i mojego męża. Martwię sięteż o wszystkich członków najbliższej rodziny. To wynik miłości i odpowiedzialności za czyjeś życie ale wyniszcza mnie to do granic. Poza tym, wymyślam choroby. Po dzisiejszej wizycie przez godzinę płakałam mimo, że jeszcze nic nie stwierdzono. Pozytywny człowieku, oddaj mi chociaż 5% swojego enztuzjazmu :)

Bardzo bym chciał, ale nie wiem w sumie jak :/ Gdyby coś złego się działo, to pani doktor by poinformowała. Żadnych zmian nie ma, więc powiedziała, że nie musisz się bać. Przecież by zauważyła. Na pewno by zauważyła! : ) Skup się na rodzinie, nie ma co się martwić.

Dziękuję :) takich ludzi się tutaj nie spotyka. Jak się tutaj uchowałeś? :) przecież na tym forum siedzą w większości żmije plujące jadem na lewo i prawo. Jak to dobrze, że są jeszcze w 'internetach' mili i sympatyczni obywatele :) Składam pokłon :) i życzę dużo dużo zdrówka! :)

A wiesz, dużo przeszedłem i jestem wrażliwy na ludzką krzywdę. Ty też jesteś dobrym człowiekiem! : ) Miło mi, że mogę pomóc. Będę Cię wspierał duchowo. I również życzę zdrowia, a co do badania, to w 100% jestem pewien, że wyniki będą dobre!

I co? Jakie wieści? Wszystko dobrze i pod kontrolą? Ja właśnie zmagam się z podobnym problemem i wątpliwościami Wybieram się właśnie do tego lekarza we Wrocławiu ginekolog-michalik.pl Ktoś może jest z Wrocławia i leczył się u tego ginekologa?

@demkarka Ja swoją nadżerkę leczyłam właśnie tam, polecam w 100%!!! ginekolog-michalik.pl na stronie możesz się też online do doktora umówić