Nie chce mnie, ale jest ciekawski

nie wchodz, ja weszłam Zakochalam sie, on niby tez i to peirwszy wyznal milosc itd A potem ? a potem mnie olał i tyle Okropnie sie czulam z tym, ale pozbieralam sie I teraz nawet jak go spotkam to traktuje go jak zwyklego kolege, on probuje odnowic stare uklady, ale od razu to ucinam Wprost mu powiedzialam, ze o tym co bylo to wolalabym zapomniec bo to zle wspomnienie i zaluj***ardzo I najlepsze :D obrazil sie za to :D haha idiota :D

Ja nie widziałam, udawał zakochanego

Ja byłam w czymś podobnym i pozostało tylko po tym złamane serce i straszny ból, bo się zakochałam :/

Napisał, że chce się dziś ze mną spotkać

Ja bym olała go i się nie spotkała. Jeśli mu zależy to będzie dalej nalegał. Ale dziś pokaż mu kto stawia warunki. Bądź stanowcza i najlepiej wcale się z nim nie kontaktuj przez jakiś czas. Zobaczysz sama jak to się rozwinie

Ale trochę mnie swędzi

Nie podszywaj się pode mnie

Daj znać jak to się będzie rozwijać. Powodzenia

Planuje nie rozwijać już w ogóle, ale zobaczymy, czas pokaże

uciekaj od niego

Uległam i się umówiliśmy na wieczór, mam nadzieję, że nie bédę żałować

I jak po spotkaniu?

Nie yłam na zadnym spotkaniu

Moja kolezanka miala podobna sytuacje. Spotyka sie z Toba w wiadomym celu... Olej go. CHyba nie chcesz byc laska na numerek?

olej