Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GALERlANKA

Proszę o radę bez osądania mnie.

Polecane posty

Gość GALERlANKA

Mam 20 lat i jestem galerianką. Wiem, wiem gardzicie takimi jak ja, ale nie miałam wyjścia. Przyjechałam na studia do dużego miasta, moich rodziców ledwo stać na utrzymanie mnie, opłacenie stancji, dojazdów na uczelnię, wyżywienia. O ubraniach i kosmetykach już nie wspomnę, więc musiałam radzić sobie sama. Normalnej pracy nie mogę znaleźć, bo studiuję dziennie. No i stało się! Zaszłam w ciążę. Nie znam w ogóle faceta, bo zazwyczaj nie sypiam dwa razy z tym samym, tylko kto się nawinie (tzn. nie każdego dopuszczam, wybieram tych przystojniejszych:). Zabezpieczałam się oczywiście, bo inaczej bym miała obrzydzenie, ale widać prezerwatywa zawiodła. I zastanawiam się co zrobić? Usunąć czy nie? Nie bardzo mam na to kasę, rodzicom nie powiem, a faceta mogę już nigdy nie spotkać. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz anons do gazety: Galerianka szuka ojca swojego dziecka. Wszystkich domniemanych Panów współżyjących ze mną w dniach .... proszę o kontakt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunąć , co za pytanie, jak urodzisz nie będziesz mogła juz byc tak dyspozycyjna galerianka jak teraz , i mńiej zarobisz , jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile ty zarabiasz ze cię nie stać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to z prezerwatywą nie czujesz obrzydzenia? Dobrze że są takie mało obrzydliwe kobiety bo i taki zawód jak widac potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dasz rade urodzić to to zrób, dziecko nie jest nic winne, zawsze można oddać do adopcji, okna życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po oddaniu, możesz powiedzieć innym ze dziecko nie przeżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×