Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyciecie migdalkow , kto zostal z dzieckiem..

Polecane posty

Gość gość

w szpitalu? Wy, czy ojcowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica kto? Rodzic to rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z ciekawosci pytam. moj maz uwaza ze nie powinien zostac z dzieckiem w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinien bo? Korona mu spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo "matka sie lepiej do tego nadaje".. Pytam po prostu kto był z Was/waszych mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostałam. Mąż jest strasznym panikarzem. Tylko pogorszyłby sytuację. Zresztą jak synkowi coś dolega to zawsze chce miec mnie przy sobie. Chyba w takich chwilach czuje się przy mnie bezpieczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym chciala przy nim byc... ale ja np. nie moge przy dziecku byc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszych chwilach byłabym ja, później byśmy się zmieniali, w zależności od tego, kto bardziej może zostawić pracę w danej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja jestem w 10 tc. Moj syn bedzie mial wycinane migdalki w czerwcu. Nie wiem czy mnie wpuszcza na salę(by z nim zostac) w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakiej sytuacji? Co ich obchodzi Twoja ciąża? To raczej Wasz problem i martwiłabym się, że będąc w ciąży złapię coś od innych dzieci. Wiadomo jak to jest w szpitalu, idziesz z jednym a wychodzisz z 3 innymi chorobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co za problem? Pobyt jest planowany z dużym wyprzedzeniem, krótki, ty w ciąży to co za problem żeby mąż był z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego mieli by ci nie pozwolić. Moja siostra niedawno leżała z synem w szpitalu a jest w 7miesiącu. Nikt jej brzucha nie komentował. xxxxxxx Co do tego, kto zostaje z dzieckiem w szpitalu- u nas to ja zostałam (ale dziecko miało tylko 3 miesiące). Mąż był ze starszakiem w domu- odwiedzał nas tylko codziennie. Gdyby jeszcze raz nas coś takiego spotkało też pewnie chciałabym być z dzieckiem w szpitalu a mąż robiłby ewentualnie za zmiennika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam... Ale w twojej sytuacji wysłałam męża bo: w szpitalu łatwo o infekcje ( baktriamii szpitalnymi), warunków dobrych tam dla siebie nie będziesz miała ( ja spałam na karimacie na podłodze przy łóżku dziecka)... w zaawansowanej ciąży umeczysz się, może być. tak że będziesz musiała przenieś dziecko z łóżka na szpitalne , nosze, i co bedzie ci ciężko.... zazwyczaj po wycięciu migdałów jesteś z dzieckiem w szpitalu 2 dni, to krótko mąż da rade, ale myślę ze ty się Umeczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostałam. chcielismy obydwoje z mezem , ale nie wolno było. ja bym cała noc nie spała,wiec wolałam ja zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 13tygodniu ciąży a synek ma mieć usunięte migdały w sierpniu będę już w 9miesiącu.nikogo to nie obchodzi.mimo to wolę być z dzieckiem wydaje mi się ze matka ma lepsze podejście i pocieszy, przytuli.to jest szok dla dziecka,płacz niesamowity te badania,welflon, lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym mąż a przy drugim dziecku ja tak wyszło z powodu pracy mam świetnego męża jest super tata wiec nie miałam obawy ze coś będzie nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak leżałam na laryngologii to pełno było dzieci z migdałkami, ale z tego co zauważyłam to albo same matki, albo oboje rodziców jednak samych ojców nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×