Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak stac sie zimna suka ?

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie jak to zrobić, żeby uczucia przestały rządzić moim życiem ? Mam dość bycia uczuciowa kobieta... :/ doprowadza mnie to do obledu. Rozczarowania tęsknota. Chce być zimna jak lod w stosunku do mężczyzn. Sa tu takie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
By być zimną suką zmień cele życiowe. Z bycia w związku i bycia kochaną np: na zrobienie kariery, przeżycie przygody zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo za bardzo kochasz innych a nie myślisz o sobie Pokochaj siebie,szanuj siebie,bądż (troche) egoistką W życiu trzeba dawać ale i brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Bo za bardzo kochasz innych a nie myślisz o sobie Pokochaj siebie,szanuj siebie,bądż (troche) egoistką W życiu trzeba dawać ale i brać Święte słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre pytanie, sama sie chce taka stac bo z tego co zauwazyłam faceci takie uwielbiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze wibrator sobie kup koleżanko dla rozładowania napięcia przyda się, serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dziecko. Jest mi trudno samej stawiać czoła przeciwnościom losu. Nie chodzi tu o finanse. Na to moge powiedzieć śmiało, ze nie narzekam. Ale wsparcia, oparcia w drugiej osobie mi brak. Chce się z tego wyleczyć. Z tej cholernej potrzeby poczucia bliskości :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trudne, ale musisz poprostu chocby nie wiem jak bolało przestac sie nad soba rozczulac, zachowywac zimną krew i dążyć do celu, być pracowita, ambitna, piękna, ale nie uzalać sie i myśleć głownie o sobie , ewentualnie o tych co na to zasługują jak np rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh..no wiem, ze to trudne bo sobie z tym nie umiem dać rady. Choć stawiam na prace i rozwój dziecka. Dbam o siebie. Brakuje mi tej drugiej osoby. Szybko lokuje w kimś uczucia a potem serce boli, psychika też... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taki sposób,bo ja sie taka stałam: spraw by po dłużyszm okresie czasu, związku, w którym jestes szczesliwa i zakochana Twój facet kopnął Cię poprstu w d**e;) Ja tak miałam- efekt murowany. zimna ryba;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to dranie. Po prostu wbij to sobie do głowy, powtarzaj jak mantre, każdego dnia, w pracy, przed lustrem...w koncu sobie wmowisz, ze ich nienawidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcę odwrotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobieta123
Tez bym chciała. Nie potrafię spotkać kogoś kto mi sie podoba i byc zimna. Zaraz mam nerwy jak nie dzwoni, nie pisze, zaraz snuje jakies plany. Nie daję tego po sobie poznać ale myslę non stop. Natomiast po pewnym czasie jak zdobędę faceta to sie nim nudzę. Ze stałych związków rezygnuje ja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałakobieta 123
Na początku znajomości nic mi nie przeszkadza tęsknie, chcę go widzieć jak najczęściej. Potem to wszystko opada, mija, wtedy widzę wady i moge zrezygnować. Faceci odwrotnie dłużej sie rozkręcają, na początku są powściągliwi (poza sexem oczywiście) potem jak sie zakochają to na zabój. Jak zrobić aby być chłodną na początku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sposób jest prosty, u mnie to była kwestia dwóch miesięcy, a efekt się utrzymuje już trzeci rok. u mnie to było tak, że facet spotykał się ze mną jeszcze do marca, a potem się okazało, że od stycznia się jeszcze spotykał z obecną żoną. na pocieszenie rzucił mi się przyjaciel, z którym po kilku miesiącach wylądowaliśmy w łóżku. to był kolejny wielki błąd. samo jakoś poszło, stałam się zimna, mówię z szyderą w głosie, sprawiam wrażenie, że nikogo nie lubię. efekt? święty spokój od facetów. kwestia czasu kiedy i kobiety mnie znienawidzą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×