kiedy pierwszy raz pojechalyscie z dzieckiem do galeri

Corcia ma 4 tyg chcemy w piatek smyknac na ikee ale nie wiem czy to nie za wczesnie. Bo to ani szczepien jeszcze nie miala a teraz te cyrki z ta odra, ospa tez panuje. Moze jestescie bardziej doswiadczone i pomozecie. Jechac z nia czy nie? W sumie to nieraz widzialam w galeriach matki z noworodkami

A co Ty chcesz siedziec z dzieckiem w domu jak w wiezieniu. Nic jej sie nie stanie

Jeszcze nie byłam, a mała ma 3,5 miesiąca. Mnóstwo ludzi, zarazków, hałas. Jeszcze trochę poczekam aż ją zabiorę w takie miejsce.

nikt nie mówi o siedzeniu w domu, niech idzie na spacer, do parku, do koleżanki a nie do miejsca publicznego, pełnego wirusów i zarazków. Co wy byście zrobiły bez tych galerii? trzeba by było siedzieć w domu cały czas.

ja bym z taki maluchem nie jechała.

Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata.

to że inne matki głupie to nie znaczy że Ty też masz być, dziecko bez szczepień w miejsce publiczne jeszcze w sezonie infekcji? warto ryzykować zdrowie lub życie małej dla tych paru zakupów, jak byś sobie to wybaczyła? mnie lekarka nawet po szczepieniu zabroniła, zwłaszcza jak dziecko ma okres kwarantanny, moja ma pół roku

Nie zabrałabym tam małego dziecka. Za dużo świateł, hałasu. Dziecko w nocy to odreaguje a może i za dnia nie będzie umiała zasnąć, będzie niespokojna, rozdrażniona. Moim zdaniem to za dużo wrażeń jak na takiego malucha ale to tylko moje zdanie.

Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie.

10:25 ogarnij się,babo:O

Ja piernicze...pustak,to i tak delikatnie :-o ,na okreslenie tych idiotek,latajacych z noworodkiem po molochach.Jaaaa,galeria :-o szczyt marzen

gość dziś Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie I do kogo masz pretensje?A poza tym masz pewność,ze to po wyprawie do galerii?

10:31 a bierzesz pod uwagę to,ze niekiedy jest to konieczność bo nie ma się z kim dziecka zostawić?Mój mąż jest żołnierzem,często go nie ma po kilka dni w domu,reszta rodziny mieszka od 30-1000 km od nas.Może mialam córkę z opiekunką zostawić?

Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie I do kogo masz pretensje?A poza tym masz pewność,ze to po wyprawie do galerii? x a ty masz pewność że odporność twojego dziecka jest zasługą latania z nim po galeriach :)

Ja piernicze...pustak,to i tak delikatnie pechowiec.gif ,na okreslenie tych idiotek,latajacych z noworodkiem po molochach.Jaaaa,galeria pechowiec.gif szczyt marzen x Czy w Polsce nie potrafimy już normalnie dyskutować? Dlaczego używacie obelg i przezwisk wobec tych którzy mają inne zdanie? Każdy ma prawo do własnego zdania i oceny sytuacji nie jest to powód by kogoś obrażać i wyzywać - wstyd mi i smutek mnie ogarnia, że zamiast wymiany poglądów czytam obelgi bluzgi i bluzgi na poziomie rynsztoku - wstyd !

Taaa,a wszystkie pustostany z noworodkami w koszykaxh to zony zolnierzy... Jak dla mnie,skrajna nieodpowiedzialnosc,ale nie moj dzieciak

Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie I do kogo masz pretensje?A poza tym masz pewność,ze to po wyprawie do galerii? x a czy ja pisze gdzieś ze mam pretensje? a ty masz pewność gdzie ostatnio złapałaś grypę?

To nie obelga- to nazwanie po imieniu bezmozgiego zaxhowania.

Ja bym nie wyszla z tal malym dzieckiem w takim okresie szczegolnie.moj aynek urodzil sie na wakacjach.wiec w lecie bylo latwiej.pod koniec lata mial juz 2 mies.bylo cieplo.brak przeziebien, grypy, nie trzebabylo dziecka opatulac, brak strachu, ze sie przegrzeje, zapoci, przewieje...teraz mam dylemat bo rodze we wrzesniu i powiem Wam szczerze, ze bardzo mi ciezko bedzie wyjsc z tqkim maluchem w jesien :/ duzo gorszy czas na pierwsze tygodnie zycia dzieck niz lato..podobnie teraz

Ty tłuku zidiociały, naprawdę wyobraźni nie masz, nie wiesz gdzie można wyjść z dzieckiem i tylko galeria handlowa przychodzi ci do głowy? Kierujesz się opiniami ociężałych umysłowo, dla których albo "dom-więzienie" albo sklep, bo tyle tępym mózgiem ogarniają i tylko to znają? Idź z dzieckiem na spacer a nie tam gdzie klimatyzacja rozdmuchuje efektownie w niej wyhodowane bakterie i wirusy, gdzie panują drażniący dziecko hałas, smród i sztuczne światło. S-p-a-c-e-r, to takie coś co się wykonuje na pieszo, w terenie interesującym przyrodniczo i na świeżym powietrzu. Cholera, mam wrażenie że do upośledzonej piszę. Aż się wzdrygnęłam ze wstrętu. Że też takie coś jest w stanie się rozmnożyć i próbuje dziecko odchować! Ale natura czuwa i dziecko skretyniałego rodzica ma mniejsze szanse niż tego poprawnie rozumującego i z wyobraźnią. Ach, to-to zadało jeszcze pytanie. No to kiedy pierwszy raz pojechałam z dzieckiem do galerii handlowej? Galerii mam w mojej aglomeracji od diabła dookoła. Pierwszy raz wstąpiłam z córką chyba gdy miała ze dwa lata, i nie na zakupy, bo to mogę zrobić bez dziecka, ale na plac zabaw. W supermarkecie byłyśmy na krótkich zakupach może gdy miała półtora roku. Nigdy nie było powodu żeby jak te oszołomy ciągnąć się stadem do sklepu, więc żeby nikt nie mógł z dzieckiem lepiej spędzić czasu. Natomiast dosłownie rzygać mi się chce od tych idiotów którzy muszą koniecznie ciągać się po galerii całą rodziną, i jeszcze z niemowlętami.

gość dziś Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie I do kogo masz pretensje?A poza tym masz pewność,ze to po wyprawie do galerii? x a ty masz pewność że odporność twojego dziecka jest zasługą latania z nim po galeriach usmiech.gif A czy ja tak napisałam?Jeśli tak ,to proszę pokaż gdzie.Chodzi mi o to,ze wszyscy demonizują chodzenie z niemowlakami w miejsca publiczne,bo zarazki i inne zła na niego czyhają i na pewno coś załapie,a to niekoniecznie musi być prawda.Wszystko zależy od układu odpornościowego dziecka.Jak widac mój ma układ jak na razie bez zarzutu i oby tak zostało jak najdłużej.

P.s w ikeii jest mnostwo rodzin z dziecmi, zdajesz sobue sprawe, ze 80% dxieci tam ma mokry kaszel? Wiem bo bylismy ostatnio i chcialam uciec a moj syn ma 2 lata.nie jedz

"Czy w Polsce nie potrafimy już normalnie dyskutować?" Przykro mi ale po pierwsze, nieraz chce się wyrazić emocje, a po drugie, poziom wypowiedzi warto dostosować do poziomu mentalnego odbiorcy, jeśli więc piszę do kogoś że umysłowo stoi na poziomie g****a, to być może ten przekaz zostanie zrozumiany i wówczas z całą resztą. Ponadto ta dyskusja nie jest wymianą równorzędnych poglądów, uzasadnionych różnic zdań czyli nie chodzi o logikę i jakiś szacunek do adwersarzy. Przeciwnie, tutaj mamy paru debili którzy piszą o obnoszeniu niemowlęcia, ba nawet noworodka, po galerii handlowej z całą jej specyfiką, więc to już nie jest opinia tylko absurdalny pomysł, z którym jedyne co można zrobić, to ostro skrytykować. Hę, dotarło? To teraz idź z tą swoją obroną tych tumanów, bo ty bronisz czyjegoś "zdania", litujesz się nad taką jednostką o poziomie imbecyla, a szkodzisz tym nieszczęsnym potomkom kretynów.

gość dziś Taaa,a wszystkie pustostany z noworodkami w koszykaxh to zony zolnierzy... Jak dla mnie,skrajna nieodpowiedzialnosc,ale nie moj dzieciak xxxx Dlaczego poza czubkiem własnego nosa nie dostrzegasz nic innego?Weź pod uwagę,ze są też kobiety,których mężowie pracują w delegacji,lub za granicą bądź tez po 12 godzin dziennie.Z kim one mają zostawic dziecko?Ja nie chodziłam do galerii bo miałam taki kaprys tylko zawsze w konkretnym celu.Szłam np. po pampersy w promocji,fajny ciuszek dla malego itp.A,ze do najbliższej galerii miałam 2 km w jedną stronę,to przy okazji zaliczaliśmy czterokilometrowy spacer ,czyli 2w1.

I gdyby nie galerie,to gdzie byscie chodzily,bidule ??? :-D

A ty?gdyby nie kafe to na kogo byś pluła?Bo w realu na bank nie masz odwagi by tak na kogoś szczekać suczko.Ps.nie mam jeszcze dziecka ale jak się urodzi to kto wie gdzie z nim będe chodzić...i takie jak ty moga mi skoczyć

Synek miał 2,5 tygodnia.Nigdy nie chorował a ma już 3 lata. x a ja zabrałam i zaraził sie ospą, wysypało go tydzień po wyprawie I do kogo masz pretensje?A poza tym masz pewność,ze to po wyprawie do galerii? x a ty masz pewność że odporność twojego dziecka jest zasługą latania z nim po galeriach usmiech.gif A czy ja tak napisałam?Jeśli tak ,to proszę pokaż gdzie.Chodzi mi o to,ze wszyscy demonizują chodzenie z niemowlakami w miejsca publiczne,bo zarazki i inne zła na niego czyhają i na pewno coś załapie,a to niekoniecznie musi być prawda.Wszystko zależy od układu odpornościowego dziecka.Jak widac mój ma układ jak na razie bez zarzutu i oby tak zostało jak najdłużej. x no właśnie, wszystko zależy od odporności dziecka, sama to napisałaś więc to że twojemu dziecku nic nie było nie znaczy że w przypadku dziecka autorki też tak będzie. Więc bez sensu są takie wpisy typu:... a moje chodzi z gołą głową w zimie i nie choruje.

Przykro mi ale po pierwsze, nieraz chce się wyrazić emocje, x czyli w kłótni z mężem to też lecisz: tłuku, matole, idioto.. bo wg twojej tezy ty nikogo nie obrażasz tylko wyrażasz swoje emocje :) zastanów się.

Spoko, zaciągnij noworodka do galerii czy supermarketu, to się przekonasz jakie będą reakcje. Piszesz o tym kto się czego boi, przypisujesz innym swoje strachy? Jazda, z lękami do psychiatry a nie tutaj doszukiwać się takich problemów u innych i zaczepiać rozmówców nie na temat. Jak mi ktoś podpadnie, to wyrażam swoje zdanie o kretynach, z dużą przyjemnością zresztą bo żyjąc w dużym mieście i pracując w biurze rzadko mogę się wyżyć.

ale jestescie glupie. a myslicie,ze w domu macie mniej zarazkow niz w galerii? na spacerze tez mnostwo smiercionosnych zarazkow! pelno spalin,dymu,smrodu,wirusy i bakterie. a do sklepu po chleb tez pewnie idziecie same?? a jak sie z kims witacie albo dotkniecie bulki,ktora ktos kilkanascie razy dotykal i dotykacie pozniej buzi maluszka to juz zarazkow nie ma? chowacie dzieci w kloszu,a pozniej placzecie,ze chorowite sa. Jak maja nabrac odpornosci jak unikacie wirusow jak jakiejs eboli. aaa i jeszcze jedno wyrzuccie dywany,bo tam tyle roztoczy sie chowa! tak samo w poscieli,materacach itd... wy tez sie wygotujcie,bo na waszym ciele rowniez zyje milion bakterii :)