Dokuczliwy koleś

Mam dziwną sytuacje. Jest taki jeden kolo, oboje mamy 22 lata ale on zachowuje się strasznie dziecinnie. Niby mi sie wydaje, że troche mnie lubi, no ale nie wiem. Jak mnie tylko zobaczy to już musi mi dokuczyć. Może nie jest to jakies strasznie przykre, ale bardzooo denerwujące. Słyszałam od niego teksty typu ty masz tyle grzechów że ci spowiedź nie pomoże, albo ty już masz tak wyniszczone organy przez wóde że powinnaś je sprzedać, mimo że ja alkohol to rzadko pije. Próbowałam z nim porozmawiać żeby dał mi spokój i sie odczepił ale to nie działa. On twierdzi że nic takiego nie mówi mimo że ja mam świadków. Nawet jak go ignoruje to on mi dogaduje dopóki ja nie zareaguje... Co ja mam z nim zrobic??