Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirecka

wegetarianizm co o tym sadzicie?

Polecane posty

Gość gość
głupoty piszecie, oczywiście, że trzeba zastępować mięso :/ ja jem prawie codziennie porcję warzyw strączkowych - ugotowane, jako pasta na kanapkę, kotlety, pasztety, różnie - i koktajl z czerwonych buraków z pietruszką, pół pęczka (żelazo i wit b). do kanapek/sosów/sałatek dodaję siemię lnianę (kwasy omega). codziennie podgryzam w pracy orzechy czy pestki. dużo surówek, często kiszona kapusta, kiszone ogórki, marynowane warzywa, glony (wakame w miso i trawa morska jako sałatka), grzyby. pełnoziarnista mąka, chociaż produktów mącznych jem mało. wyniki krwi mam wzorowe. nabiału unikam z wyjątkiem jajek (zerówki), praktycznie codziennie jedno na śniadanie. nawyki szybko wchodzą w krew. czasem kupię parówki sojowe, lubię pasty z primaviki i polsoi, ale primavika ma jakościowo lepsze i mnie chemiczne. zawsze mam w domu kotlety sojowe, szybko się je przyrządza. trzeba pilnować witminy b! unikać alkoholu. jak mam dni w stresie, w biegu, że nie mam jak porządnie zjeść, albo popiję to biorę przez tydzień lub dwa witaminę b z apteki (witaminę, nie suplement diety...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam wielu, którzy nie wiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to głupota no i? Pytanie "co o tym sądzicie" było skierowane do wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie głupotą jest płacenie za znęcanie się nad zwierzętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomek567
chodziło mi o to, że nie trzeba go zastępować w sposób dosłowny, tzn. zamiast mięsnego kotleta jeść roślinnego itd. Oczywiście, trzeba dbać o dostarczanie organizmowi wszystkich składników odżywczych. Oraz, osobiście za pastami primaviki nie przepadam, ale przypomniały mi się jeszcze pasty z rossmanna i z alnatury - są bardzo fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sante też ma niezłe. serio nie przepadasz? dla mnie są genialne, zwłaszcza ogórkowa z cieciorką, paprykarz z kaszą jaglaną i pieczarkowa z bazylią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
a jeśli chodzi o białko: po pierwsze nie ma żadnego zagrożenia niedoborem białka jeśli dieta jest prawidłowo zbilansowane (i nie ma znaczenia czy jest to dieta wegańska czy wegetariańska), a po drugie: współcześnie ludzie jedzą raczej za dużo białka. Jeśli chodzi o witaminę B, to należy suplementować tylko B12 - resztę witamin z grupy B można dostarczać organizmowi w pożywieniu. Poza tym, witamina B12 znajduje się również w jajkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomek567
nie przepadam to określenie oględne :P z primaviki kupuję tylko tahini, a z sante ciasteczka owsiane (od wielkiego dzwonu). Z past kupnych lubię pasty rossmannowskie (pasztet pieczarkowo-truflowy), z alnatury (z oliwek), polsoję (francuska jest pyszna). Poza tym robię dużo past w domu, np. hummus, pasty słonecznikowe, pasty z fasoli itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomek567
i jeszcze dorzucę swoje trzy grosze w sprawie białka: konieczne jest włączenie do diety roślin strączkowych, np. soję, ciecierzycę, soczewicę, fasolę, groch. Przykładowo soja zawiera komplet aminokwasów egzogennych, czyli takich, których organizm nie może sam wytworzyć, ale ma nieco mniej genisteiny i cysteiny, co sprawia, że dobrze byłoby je uzupełnić w innych produktach, w tym przypadku będą to np. produkty pełnoziarnieste. Ważne jest też to, że wcale nie trzeba tych aminokwasów dostarcvzać w jednym posiłku, chodzi raczej o dzienne spożycie, czyli: jeśli rano zjesz owsiankę z orzechami i pestkami, a na obiad curry z tofu, to wszystko będzie ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
Niektóre orgaznizacje prowadzą akcje mające na celu zachęcenie ludzi do przejścia na wegetarianizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirecka
tzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
są specjalne akcje, np. zostan wege na 30 dni, które mają uczyć ludzi, że dieta roślinna wcale nie jest trudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirecka
na czym to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wegetarianizm to najlepszy sposób odżywiania jaki może być." x chyba najgorszy najlepsze jest paleo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
na tym, że przez 30 dni otrzymujesz informacji na temat diety, tego, jak robić zakupy, na co zwracać uwagę i - co najważniejsze - przykładowe jadłospisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
na fanpejdżu fundacji Wiemy co jemy Małgorzaty Desmond od poczatku tego tygodnia publikują analizy naukowe dotyczące diety paleo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirecka
fajna ta strona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berezów
yhm, przede wszystkim rzetelna. Od kilku dni analizują, posługując się badaniami, różne diety. Opisywali już śródziemnomorską i paleo, niedługo bedzie też o diecie roślinnej, więc z pewnością warto śledzić ten profil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj sobie na roznych wege stronach,w necie takich pełno :) tutaj siedzi duzo miesozercow co lubia sobie kpić. ja szczerze mówiąc nie przykładam sie za bardzo do tego co jem,ale nie uwazam,zeby mięso czy mleko było zdrowe,wręcz przeciwnie. Z mleka tez chce zrezygnować,skoro i tak sie rezygnuje z tych żelatyn i podpuszczek to ogolnie z mleka można. Bo krowy mleczne też cierpią :O zabija sie im cielaki i i tak potem te krowy idą na mięso...ale najlepiej stopniowo sie w to wdrażac,a nie tak nagle ze wszystkiego zrezygnować. Każdy krok sie tutaj liczy,juz chocby ograniczenie mięsa. A,no i oczywiscie liczą sie tez kosmetyki nietestowane na zwierzetach i rezygnacja ze skórzanych butów,torebek,pasków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Głupota. Tylko mięso zawiera pełnowartościowe białko. Poza tym wększość wege to hipokryci i ignoranci, przestają jeść mięso, a zapominają o tym, że w masie innych produktów są substancje pochodzenia zwierzęcego. I I Yhy... Rozumiem ze w sałacie, marchwi, cebuli, ziemniaku, fasoli, czosnku, soczewicy, brokule, .....itd,....itp....etc..... Sa substancje pochodzenia zwierzęcego ?:D w mące, wodzie, ryżu , oleju, w orzechach, w cytrynie, pomarańczy, arbuzie , ,.......ale jaja! Nie wiedziałam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o wyroby skórzane to raczej nie zabija sie zwierząt zeby zrobić buty czy torebkę. Skóra to produkt uboczny, i dobrze ze jest wykorzystany a nie zmarnowany, jesli juz zabijamy krowę na mięso to niech wszystkie jej części beda wykorzystane. Mięsa nie jadam. Bo nie lubię..Ale jestem eko, i uważam ze skóra jest lepszym rozwiązaniem niz plastik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jem mięsa od 10 lat ale nie cierpię tych sojowych wynalazków - pasztetow kotletów parówek itd. Jestem raczej za prostota i natura a nie za jakimiś dziwacznymi wymysłami ktore tylko oraja ci żołądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×