Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anka_32

lekarz mówi ze to początek poronienia...

Polecane posty

Gość 2 plus 3
Oczywiście, że się cieszę, że nigdy nie poroniłam. Nie wyobrażam sobie bólu po stracie dziecka i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała tego doświadczyć. Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach wiele kobiet ma problemy z poczęciem lub roni, niektóre nawet po kilka razy. Być może więcej niż kiedyś, a być może (np. z powodu takich for jak to) o większej liczbie wiemy. Po prostu zdanie "a która z nas nie poroniła" zabrzmiało, jakby to była normalna i powszechna sprawa.... (nie wiem, jak właściwie ubrać to w słowa)... takie pomniejszenie wagi tego, że kobieta straciła dziecko, bo przecież "każdą to spotyka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a czy majac krwiaka bralas duphaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam luteine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×