Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pogoniłam faceta a teraz mam ochotę się do niego odezwać

Polecane posty

Gość gość

Poznałam go przez internet, pisaliśmy z miesiąc, po miesiącu pierwsze spotkanie. Było fajnie, mieliśmy dużo wspólnych temetów i cos tam zaiskrzyło. On zaraz zapropnował drugie spotkanie potem trzecie. No ale mnie ciągle zastanawiało dlaczego kontakt miedzy spotkaniami jest jakiś taki słaby, relacja się nie rozwija i nadal nie miałam jakby pewności że te randki idą w dobrym kierunku. Potem zaproponował 4 spotkanie, ale odwołał bo poczuł się zle i czekałam kilka dni az do temetu wrócimy i się zdenerowałam i podziękowałam mu za znajmość. On niby wytłumaczył smsem ze nie miał czasu i przeprasza i zebym się nie wkurzała. Ja nie odpowiedziałam na smsa i od tego czasu już cisza . Mija miesiąc a mi jakoś zal tej naszej znajmosci:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dość niecierpliwa i jak mam niejasną sytuacje to mnie szlak trafia, poza tym spotykałam się z innymi facetami i gdy facetowi zależało to ten kontakt wyglądał zupełnie inaczej. Tutaj bardzo mi brakowało tego i przez to nie czułam że facetowi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz mu nawet podziękowałam po spotkaniu za mile spędzony wieczór a on odpisał ze ważne że dojechałam do domu:-( zero z jego strony takich smsów które mogły by mi sugerować ze mu zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam, ja jestem w podobnj sytuacji i nie odzywam sie. Jak im bedzie zależeć to jeszcze zawalcza i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaz tez mnie czasem korci zeby sie odezwac, ale to nie ma zadnego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama piszesz, ze jak innym facetom zalezalo to byl to inny kontakt. Jemu nie zalezy, bo gdyby tak bylo probowal by jeszcze walczyc, a on poprostu przeszedl nad tym do porzadku dziennego...nie chce, to ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćasd
Wy zawsze glupie takie egoistki. "niech pokaze ze mu zalezy" a same robicie nas w ciula ! :D oj ja sie przejechalem juz... nigdy wiecej nie pokaze ze mi zalezy. Jak to ktos powiedzial nigdy nie kochaj bardziej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscasd Ale on widział ze mi zależy, niddy nie odmówiłam gdy zapraszał mnie na randkę, spotkania trwały po kilka dobrych godzin. Zszokowało mnie tez to że jak mu podziekowałam za znajmość to nawet nie zadzwonił aby spytac o co chodzi , nie zrobił nic. Wysłał jakiegos głupiego smsa w którym wytłumaczył się brakiem czasu, ja nie odpisałam i on juz nie zrobil nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 09:13 masz rację , chyba nie ma co do tego wracać bo facetowi zwyczajnie nie zależało. Odpuscił sobie, nawet nie zadzwonił zeby wyjaśnić o co mi chodzi i czemu chce zakonczyć ta znajomość... szkoda:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to niestety jest z internetowymi znajomosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi czy to znajmość interenetowa czy nie. Chodzi tylko o to czy facetowi zależy czy nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wyklucza, ze sie jeszcze odezwie, ale moze jeszcze nie teraz. wiesz z drugiej strony to Ty z nim zerwalas wiec facet nie ma obowiazku od razu walczyc o kobiete co go zostawia, moze ego mu nie pozwala, a moze musi sobie pare rzeczy przemyslec, poukladac w głowie, jak mu cokolwiek na Tobie zalezalo to sie bedzi probowal kontaktowac wczesniej czy pozniej,ale moze to potrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to ja zerwałam ten kontakt bo nie lubie takiej zabawy w kotka i myszkę. Nie czułam ze mu zalezy, po spotkaniach nigdy mi nie napisał nic miłego a na moje podziękowanie za fajnie spedzony wieczór napisał " dobrze ze dojechałaś bezpiecznie do domu":-( no sorry ale poczułam sie wtegy jakbym dostała w twarz. Nigdy też nie poruszał kwestii naszej znajmosci, czasami miałam wrazenie ze spotykamy się bo jest fajnie. Myślałam ze po tym jak zerwałam z nim kontakt to przynajmniej zadzwoni i będzie chciał wyjaśnic a tu nic. To tez mnie rozczarowało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony jak juz spotkaliśmy się to nigdy nie pozwolił mi płacić za siebie, robił plany ze pójdziemy jeszcze tu czy tu, dał mi jakiś drobny prezent i pytał co mi przywieżć z podróży. Nigdy nie zrozumiem chyba facetów o co im biega:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak zrywasz z facetem to zrywasz, oni czasem sie tez unoszą honorem. Ale jak mowie, moze sie jeszcze odezwać jak mu Ciebie zabraknie, oni czasem tak maja, że nie okazuja uczuc,a moze sam nie wiedział czego chce, ja bym na Twoim miejscu była wytrwała w nieodzywaniu sie to wieksza szansa ,że mu Ciebie zabraknie. Faceci nie raz potrzebuja dluzszego czasu od kobiet zeby zatesknic i sobie uswiadomic co dana osoba dla nich znaczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już ponad miesiac jak nie mamy kontaktu więc wątpię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, zdziwiłabys sie do mnie faceci powtrafili sie odezwać po kilku miesiacach czy nawet roku wiec nie badz taka pewna :) miesiac to jeszcze wcale nie tak dlugo, my kobiety szybciej zapominamy, bardziej za to przezywamy na poczatku, oni maja inaczej w glowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest tak. ja np szanuje ludzi. jesli ktos nie chce miec kontaktu, to chocby nie wiem, serce mi krwawilo, to nie bede naruszac spokoju tej osoby skoro ona tego nie chce. z szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zza krzaka- ma troche racji, faceci czasem sie unosza honorem i sie nie odezwa predko jak to kobieta zerwala, cóż, dalej obstawiam, ze jesli cos dla niego znaczylas to sie jednak odezwie,ale jednemu trzeba kilku tygodni, innemu kilku miesiecy zeby sobie uswiadomic brak jakiejs osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zza krzaka pół dupu No ok rozumiem cie, ale powiedz mi czy nie próbowałbyś wyjasnic sprawy gdybyś dostała smsa ze ktos ci zyczy powodzenia bo nie rozumie twojego zachowania? Nie zadzwonił byś zeby wyjaśnić? On mi tylko wysłał głupiego smsa zebym się nie wsciekała bo nie miał czasu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kobietą. raz jeden mi sie zdarzylo plaszczyc przed facetem ale to nie bylo juz tylko randkowanie a stan prawie zwiazku. co mozna zrobic? sprawdz kiedy ma imieniny czy urodziny, wyslij milego smsa z zyczeniami. mozliwe ze znowu cos zatrybi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:01- facet mogl uznac ,ze zrywasz to zrywasz, pewnie nie byl szalenczo zakochany zeby wpadac w spazmy, moze mu sie troche szkoda zrobilo i tyle, moze doszedl do wniosku ,że ok, jak nie to nie, on sie nie bedzie dziewczynie narzucał jak nie chce. Ale faceci tesknia po jakims czasie wiem z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak zerwałam ale napisałam mu wyrażnie że koncze ta znajmośc bo nigdy nie zroumiem pewnych zachowań facetów. I co? I nawet nie chciał tego wytłumaczyć, nie zadzwonił i nie wyjaśnił o co mi biega?dla mnie to jest dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez wytlumaczyl - nie mial czasu. wiesz, niektorzy poza wyrywaniem maja tez jakies obowiazki, prace, swoje zycie etc. dlaczego wiele osob tego nie rozumie? ja czasem mam taki mlyn ze nie wiem w co rece wlozyc i nie w glowie mi smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna egoistyczna szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×