która z was przynajmniej 4 razy w tygodniu spaceruje pol godziny dziennie??

czy to dziala jakos na zdrowie i nogi staja sie ladniejsze?? pliss wypowiedzcie się..

Ja spaceruję codziennie dwa razy po pół godziny z psem, ale nie wiem jak to działa na nogi bo psa mam od piętnastu lat :)

spacerowanie nie daje nic poza relaksem, jeśli się to lubi. może pomaga lekko zachować sylwetkę, ale nóg nie modeluje. chodziłam kilometrami dzień w dzień przez lata i nic mi się z nogami nie stało. rower, bieganie, stepper to najlepsze na nogi. i basen, pływanie fajnie wysmukla sylwetkę.

Ja ..odstawiłam samochód ( mam pracę na miejscu ) zasuwam po 20 min . tam i nazad i widzę,że gatki są luzniejsze .

Dziewczyno pół godz? ja chodzę 2 godz w jedną stronę i powrót też 2 godz bardzo lubię chodzić mam dobra kondycję, jak byłam u koleżanki w tamtym roku w Krakowie to jezdziłyśmy rowerami do Wadowic do Zakopanego. Jedynie czego nie znoszę to biegać, a chodzić mogę cały dzień.

Ja chodze codziennie po 2-3 godziny z wozkiem :-) relax chwila dla mlodej mamy bo syn zazwyczaj spi a dla mnie spacer to fajna sprawa dotlenic sie mozna troszke zmeczyc.Ale jesli chodzi o modelowanie nog polecam rower.Kiedys jezdzilam do pracy i po 2-3 miesiacach mialam nogi jak kolarka zawodowa wyrzeźbione. Pozniej przestalam i wróciły do poprzedniego wygladu.

kolarki maja brzydkie nogi

jasne

Ja łażę praktycznie codziennie, łącznie około 1h a czasami więcej, bo po prostu wszędzie mam blisko i kiepskie połączenia więc chodzę, zamiast jeździć. Czy to wpływa na nogi nie mam pojęcia, bo zawsze miałam umięśnione i raczej zgrabne, teraz są chudsze, bo schudłam, ale to nie od chodzenia. Natomiast znajoma twierdzi, że kiedyś jak chodziła sporo, to jej się uda bardziej umięśnione zrobiły, także może coś w tym jest.