Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak szybko sstalyscie po cc, bo tak czytam, ze jestem chyba jakims ewenementem.

Polecane posty

Gość gość

Nie brałam leków przeciwbólowych, wstałam po 7h, po 10juz normalnie śmiałam, chociaż trochę zginęła. A tu czytam, że niektorym kaza leżeć 24h, innym 12, od czego to zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cesarkę zniosłam rewelacyjnie, pierwszego dnia chodziłam zgięta jak Ty, reszt super. Cztery dni po oprócz zajmowania się dzieckiem normalnie ugotowałam obiad, zrobiłam zakupy spożywcze, wyprowadziłam psa na spacer ( z dzieckiem był mąż )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwszej cc wstałam po 8 h i tez smigałam jak ta lala po drugiej było zdecydowanie gorzej wstałam po 24 h i to był horror dochodziłąm do siebie z 2 tyg.dlaczego ?nie wiem może wlasnie dlatego ze po pierwszej szybciej wstałam ,ale to zależne jest od rodzaju znieczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 11.30 miałam cc.o 19 wstalam poszłam pod prysznic i sama się wykapalam.Maz tylko zaglądał czy wszystko ok:) Na drugi dzień juz sama opiekowalam sie córeczką bo nie miał mi kto pomoc bo mąż w pracy ;) nie zaluje decyzji o cc na życzenie ;) Wyszłam w 6 dobie(tyle się u nas leży po cc) w podskokach,wymalowana,ubrana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się kąpałaś żeby nie zmoczyć rany???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wstałam po 7h chociaż bolało. W szpitalu byłam 5 dni. Myłam sie pod prysznicem a raczej " obmywałam" uważając na ranę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za szpitale w ktorych pozwalaja wstac po znieczuleniu w kregoslup po kilku godzinach? to jest niepowazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
teraz szybko każą wstawac wiec nie jestes ewenementem,raczej ewenementem moze byc ktos kto długo lezał. teraz wlasnie każą wstawac po 8 nawet po 6 g. u nas kazali po 6,ja raczej nie mialam problemow choc bolało jak cholera ale była tam dziewcyzna taka grubsza ktora nie mogla wstac,az pryzsłży pielegniarki,wyprosiły meza i ją meczyły tak długo jak niewiem oj jak ona wyła... inną maz woził na wozku inwalidzkim ( do wc). ja stosunkowo sama dałam radę i nawet pielegniarka chciala mnie ten pierwszy raz odprowadzic do wc zwlaszcza ze nei wiedzialam gdzie to jest ale powiedzialam ze sama pojde i dałam rade. takze teraz te 8 czy 7 g. to jest norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
oj przepraszam,u nas kazali po 8-wczesniej to była pomylka. z tego co wiem to po 6 kaza na Zaspie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaza szybciej, żeby mieli mniejszy problem, szybciej się dzieckiem zajmiecie :-) Ja po 1 cc wstałam po 8h i było ok. Po drugiej po 24h, bo byłodużo gorzej, komplikacje po cięciu itd, sami mówili żebym nie wstawała bo się bali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstalam po 12h. Im szybciej tym lepiej ale też bez przesady bo szwy mogą się porozchodzic... 24h to przesada, ale te 12 wydaje mi się optymalnie, nie bylo mi lekko wstać ale dalam radę (to bylo o 23) i od następnego dnia juz chodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od czego zalezy to jak sie czułyśmy po wstaniu i jak szybko doszlysmy do siebie? Od masy rzeczy - od wieku, kondycji, przebiegu ciąży i porodu. Ja np miałam ciezka ciążę. Prawie całą musiałam lezec plackiem. Tak jak pisałam wstalam po 12h ale dlugo dochodziłam do siebie (na 5 dzień po cc wyszlam, czułam sie ok ale jak przychodzila pielegniarka to ciągle mowila ze słabo wyglądam i mam więcej odpoczywać i sie nie forsować, to samo moja lekarka - a niby czułam sie ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to zależało od tego, że urodziłam po południu i może bym wstała po 7 godzinach jak ty, ale noc nadeszła pechowo i czekałam do rana, aż mi cewnik wyjmą - rozumiesz, że z cewnikiem nie uszłabym za daleko ;) rano się umyłam i dziecko nosiłam na rękach, przewijałam itp. Wygląda na to, że nie jesteś jakaś wyjątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja poczułam się sobą po tygodniu. Wstałam na drugi dzień bo cesarkę miałam po południu. Źle wspominam... Brr... Ból brzucha taki, że chodziłam zgięta w pól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem sie dziwia ze glowa peka... po cc przez wiele godzin nawet glowy podniesc nie mozna. Ja w prywatnej klinice wstawalam nastepnego dnia rano i czulam sie swietnie i wiecie co? p*********e... kolezanka miala 3 cesarki na Zaspie i nigdy nie wstawala tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wstalam rowno po 6 h po cesarce, to byla moje drugie cc, a wstalam tak szybko bo chcialam koniecznie pojsc do synka, ktory lezal na OIOM-ie, ale bylo bardzo ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha rodzilam w Gdansku na Zaspie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstalam po 6h i odrazu kapiel, wstalam wyprostowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cesarkę miałam o 7 rano. Kiedy już byłam na sali powiedzieli że mam pod żadnych pozorem nie wstawać - karmienie,zmiana podkładów itd - mam ich wołać,one będą "to" robić. Czucie w nogach miałam dopiero po 6 godzinach od cc . Dopiero pozwolili mi wstać dnia następnego o godzinie 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteście zajefajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 5 godzinach w moim szpitalu kazali wstac i przejsc w koło łozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre.. ja tez czucie w nogach mialam dopiero po 5 czy 6 godzinach a one juz smigaly... nie ma sie czym chwalic moglo sie to dla Was zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu trzeba wstać po 12h, i z oddziału pooperacyjnego przejść na sale poporodowa z dzieciaczkiem. Ja również dobrze wspominam cc, najgorsze niestety to wstawanie i pierwszy dzień. Ja szykuje się na jeszcze dwie, na razie staramy się o drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wstałam po 13 godzinach, a moze i 14stu, było w miarę ok, głowa sie kręciła, ale jakoś poszło, rano prysznic i ranę można moczyć, a nawet trzeba, ktoś pisał o moczeniu rany po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×