Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważam, że dziecko nie nadaje sensu życiu, tylko my sami

Polecane posty

Gość gość

Jeśli ktoś jest zrzędą i nie lubi życia, to dziecko nic nie zmieni, wręcz przeciwnie, bo jak się zaczną nieprzespane noce, potem egzaminy, to będzie więcej narzekania, niewyspania i zmęczenia. Niezadowolenie z życia osoby wiecznie niezadowolonej pogłębi się. Zaś jesli człowiek lubi życie, jest ciekawy świata, to się nie nudzi nigdy. Życie, takie czy inne, polega na znaleniu sobie celu. Co amja zrobić obłożnie chorzy, ajk rodzin nie zakładają? A też się cieszą, szukają celu itd. Jak ktoś się umie cieszyć i czuje, że życie samo w sobie ma sens, to po urodzeniu dziecka też tak ma, tylko w nowym wymiarze. A przed urodzeniem inne rzeczy sens nadawały itd. Uważam, że należy obalić mit jakoby dopiero dziecko nadawało życiu sens. Bo co wówczas, życie np. 19latka nie ma sensu, bo dzieci jeszcze nie ma??? To na co wysiłek jego rodziców? Życie ma sens samo w sobie i ludzie mogą je definiować jak chcą. CO myślicie o mojej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, a ci bez celu popadaja w depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ja na przyklad spelniam sie wylacznie w lansiku przed idiotami mojego pokroju kwestia priorytetow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o taak, dziecko najlepiej doradzić osobie z depresją ,problemami psychicznymi albo po jakieś traumnie. Wtedy na pewno odnajdzie sens zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 100% zgadzam sęi z tym że każdy sobie definiuje sens życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktoś nie ma sensu przed dzieckiem i rodzi i okazuje się, że dziecko to największy sens życia, to w tej sytuacji to znaczy, że ejst to jedyny sens życia dalej jest tylko patola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasadniczo chodzi o to, że jak dla kogos życie jest bez sensu, to po jego urodzeniu tez tak wg tej osoby jest, nawet gorzej a jak nagle sie odmienia, to tez jest to niebezpieczne, bo sprowadza sie do tego, że jednostka angazuje się w macierzyństwo jako jedyny sensowny aspekt życia tracąc zazwyczaj kontrolę żenada życie albo dla jednostki ma sens albo nie jak tak, to w porządku i dziecko nada nowy sens jak nie to nie albo dziecko doprowadzi do choroby społeczno-psychicznej takiej matki i jej dziecka tez pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×