Wyjaz z UK.....tylko gdzie?

Jestem juz w tym miejscu 4 lata. Moje zycie sie wogole nie zmienia. Lata leca. Mam duzy dolek z tego powodu :( Czuje ogromna potrzebe zmian. Teraz mieszkam w malym miasteczku, taki retiremement town, nic tu sie nie dzieje, pelno staruszkow na ulicach. Juz nie moge....... Praca bardzo nudna i malo platna. Bylam w tym miejscu tylko po to by dojsc do siebie po bardzo trudnych przejsciach zyciowych. Miejce spokojne i bezpieczne tego wlasnie wtedy potrzebowalam. Ten etap jest juz zakonczony. Wyleczylam rany. Jestem na tzw crossroads i nie wiem w ktorym kierunku sie udac. Czy inne duze miasto w UK np Londyn, czy moze ktos cos innego poleci??? Moze Brighton? Lubie wieksze miasta, nie cierpie malych zabitych dechami miejscowosci gdzie nic nigdy sie nie dzieje, a ludzie sa bez zycia... A moze wlasnie wyjaz z UK.... do innego panstwa? Jesli jest ktos kto mieszka w innym panstwie to bardzo prosze wypowiedzi :)

Wracaj do Polski tutaj zawsze się coś dzieje

Londyn? Heh, a wiesz jakie tam koszty życia sa ?!?!

Londyn odradzam ale inne miasta owszem np Bristol, Bath jak najbardziej a moze Szkocja ?

wyjedź tam gdzie nie ma demokracji kapitalizmu a będziesz szczęśliwa wierz mi ! te ustroje niszczą nam życie i radość z niego !

Co masz psi wypierdku do Polski? Dupsko cie swędzi szmato

A ja mam pytanie: jak to zrobiłaś, że tak pojechałaś i znalazłaś pracę? Jak chcesz planować przeprowadzkę do innego miasta, bo wybierasz widzę w zasadzie dowolnie inne miasto czy kraj, nawet bez rozważania, czy znasz język tego innego kraju, skoro najpierw nie masz tam załatwionej pracy? Jak ją znajdujecie? Ja od dłuższego czasu szukam przez firmy, znam język i mam doświadczenie zawodowe, a wcale niełatwo znaleźć. I nie wyobrażam sobie, jak żyć w jakimś kraju, którego języka się nie zna, bo przecież trzeba załatwiać sprawy w urzędach. Dlatego nie rozumiem, jak Wy to robicie, że wybieracie dowolne miasto czy dowolny kraj i macie tam pracę.