Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja uroda oniesmiela mezczyzn

Polecane posty

Gość gość

Nigdy bym tego co teraz napisze nie powiedziala nikomu w twarz, ale taka jest prawda. jestem bardzo, ale to bardzo ladna. mam taki typ urody, ze po prostu zwracam na siebie uwage. przyciagam wzrok, nie tylko mezczyzn. wiem, ze moj wyglad wywoluje takie, a nie inne reakcje, bo w okresie dojrzewania bylo roznie, nie prezentowalam sie tak dobrze, jak teraz majac 24 lata. niby uroda to dar, ale ja mam z tym ostatnio problem. widze, ze wielu mezczyzn oniesmielam. czesc z nich wogole udaje, ze nie istnieje. jest to szczegolnie denerwujace w pracy. niektorzy naprawde zachowuja sie jakby sie mnie bali. np. nie wdaja sie ze mna w dyskusje. czesto mowie cos nieprawdziwego tylko po to, zeby ich sprowokowac, i dobrze wiem ze powinni mi zaprzeczyc, a oni przytakuja. sa tez tacy, ktorzy sa extra mili, chca mi ze wszystkim pomoc i zrobic za mnie. po pierwsze mam juz dosyc takiego traktowania. po drugie przez to, ze jestem czesto zaczepiana na imprezach (ale dopiero jak maja troche wypite) zaczelam wszystkich mezczyzn traktowac z dystansem. zaczelam niedawno sie zastanawiac czemu nadal jestem sama, skoro wiem ze podabam sie naprawde prawie wszystkim facetom. no i doszlam do wniosku, ze zachowyje sie jak ksiezniczka, ignoruje ich i robie to automatycznie, nawet stosunku do tych facetow ktorzy mi sie podobaja. w moim przypadku nawt jak juz sie znajdzie taki odwazny, zeby zagadac to bardzo szybko sie poddaje. jak ja nie okaze natychmiast zainteresowania to koles juz sobie daje spokoj i potem zachwowuje sie wzgledem mnie bardzo nerwowo, jak wyplosz. potem sie mi tylko przygladaja. zauwazylam, ze za to w stosunku do innych kobiet potrafia byc duzo smielsi i przede wszystkim starac sie o nie dluzej, nie poddaja sie tak latwo. w moim przypadku jezeli jestm mila, ale nie flirtuje natychmiast to juz uznaja ze nie maja sznas i daja sobie spokoj. zreszta ostatnio nawet ciezko jest mi byc mila, tylko kazdego ignoruje. nie wiem jak sobie z tym poradzic. jak sie stac bardziej przystepna i otwarta na nowe znajomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego twierdzisz, że tak się dzieje przez Twoją urodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złam sobie nos albo wybij oko...Nie wiem. Może wybij jedynkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo pokaż zdjęcie, ocenimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadac,moje 40121622

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwio :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D Padłam ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdjecia nie pokaze z oczywistych wzgledow. mozecie mi wierzyc lub nie, wasz wybor. wiem, ze to przez moja urode, bo widze jak kazd sie na mnie patrzy. no i duzo osob mi mowi, ze jestem wyjatkowo ladna, i ze osoby podobnej do mnie to jeszcze nie widzieli. co prawda najczesciej mowia to geje, albo ludzie starsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak sie ubierasz,wyzywajaco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, przez to wlasnie ze i tak ludzie zwracaja na mnie uwage, nosze tylko bardzo nijakie ubrania. zawsze tylko spodnie, trampki tshirt. od 2 lat nie ubralam sukienki, ani spodnicy.... makijazu prawie nie nosze, uzywam tylko yuszu do rzes i czasem jakiegos pudru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1111
jest taki uśmiech który ośmiela, taki ton głosu ,jak się zorientują że jesteś przyciągająca a nie bufonek to będą za Tobą łazić przymilać się itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc trudno uwierzyć, że wszyscy są aż tak onieśmieleni samą urodą, wierz mi, zawsze się znajdzie jakiś odważny i przebojowy, który nie będzie miał skrupułów zagadać nawet do najpiękniejszej kobiety na świecie. Możliwe, że masz w sobie coś z wyniosłości i odbierają Cię jako niedostępną i zdystansowaną, może mimika, może zachowanie. Miałam kiedyś podobnie, chociaż jakąś wielką pięknością nie jestem, mimo to po czasie dowiadywałam się, ile osób chciało mnie poznać i poderwać, ale sprawiałam na nich wrażenie niedostępnej, zresztą tak wtedy było więc nic dziwnego. Potem jak się pozmieniało i ja też wrzuciłam na luz to trochę inaczej na to patrzę i widzę, że ludzie są nieco odważniejsi w stosunku do mnie, więc może warto samą siebie poobserwować i przyjrzeć się, czy problem na pewno tkwi w samej urodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1111
ale właściwie to nie wiem czego chcesz jakie masz oczekiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samochwała. Pokaż foto bo jesteś niewiarygodna. Zaraz ten dmuchany balon pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_on
A cycki masz, czy dechę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złam sobie nos albo wybij oko...Nie wiem. Może wybij jedynkę? x Świetny pomysł, to powinno rozwiązać twoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też wydaje mi się, że to raczej nie uroda - może właśnie sprawiasz wrażenie wycofanej, zdystansowanej czy może nawet wyniosłej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisalam, ze stalam sie wyniosla. ja to wiem. ostatnio stracilam bardzo wazna dla mnie znajomosc przez moje zachowanie. bardzo tego goscia polubilam, wiem ze mu sie podobalam. ale bylam do niego dosyc chlodna. nie wiem czemu myslalam sobie, ze powiniem sie bardziej o mnie postarac, a wiedzialam ze jest nerwowy w moim towarzystwie. zamiasta cos zrobic, zeby go troche osmielic, to ja dalej zgrywalam ksiezniczke. skonczylo sie tak, ze on sobie szybko znalazl dziewczyne i teraz on nawet nie chce sie ze mna przyjaznic. powiedzial, ze jego kolezanka byc nie moge. plus jego dziewczyna w zyciu by sie nie zgodzila zeby on sie ze mna na gruncie kolezenskim spotykal. no i wlasnie taki mam problem. nie wiem jak zapanowac, nad tym moim zachowaniem. jak stac sie bardziej otwarta do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wcale nie jesteś taka piękna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŚWIADEK JECHOWY 24 LAT HWDP
A bzykasz się już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, jaka jest recepta, to zabrzmi śmiesznie, ale to prawda: kompleksy. Przestań postrzegać siebie jako piękną, nawet jeśli tak jest. Znajdź kogoś piękniejszego, porównuj się do kobiet, które mają to i tamto ładniejsze, wyszukuj tego. Obniżenie samooceny sprawi, że bardziej otworzysz się na ludzi, bo podświadomie będziesz potrzebowała potwierdzenia swojej atrakcyjności. To naprawdę działa, ja przeszłam fazę wyniosłości, potem totalnego zakompleksienia, aż w końcu jestem w sam raz świadoma na ile jestem atrakcyjna i na ile nie, nie wspominając o tym, że bardziej sobie cenię swój charakter niż powierzchowność, która wydaje mi się być drugoplanowa. Oczywiście, że to głupie, bo nie powinno się szukać dziury w całym, ale jeśli chcesz zmienić myślenie, to trzeba je zmienić radykalnie. Ważne, żeby potem nie przegiąć i nie popaść na stałe w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że twoje problemy rozwionże pożondne dymanko ;) najlepij w Anusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz pamiętać że to tylko ciało a ono zostanie zjedzone przez robale ,piekna dusza to jest coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusze wydryluja ci zanim zjedzą cie robaki...Jak pestke. Zeby sie nie pokrztusiły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto wydryluje i co kot może o tym wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×