Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co kobiety zmieniają swoje nazwisko po ślubie?

Polecane posty

Gość gość

Nigdy tego nie rozumiałam. Kocham tego mężczyznę, chcę za niego wyjść, ale dlaczego mam się wyrzekać swojego nazwiska rodowego (z którego jestem dumna) i przejmować kogoś innego, z jakiej broszki? Dla mnie małżonkowie to nie jedność, tylko dwa rozdzielne byty, które decydują się ze sobą być i się wspierać na dobre i na złe. Też Was to zawsze dziwiło czy jednak mam dziwne myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zmieniłam między innymi z powodów, o których napisałaś, dodałam nazwisko męża do swojego, choć jeszcze dłuższy czas po ślubie w pracy przedstawiałam się jedynie panieńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwójne jeszcze rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo przed slubem wymaga to zgody urzednikow :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wymaga zgody urzędników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze są te podwójne nazwiska. Paniusie dumne z siebie jedna noga singielki druga w małżeństwie z laski dodają nazwisko męża. Nie rozumiem tego pseudo feminizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak słyszę że babka ma dwa nazwiska od razu mam podejrzenia, że jest nauczycielką :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam w nosie to, co myślisz na temat podwójnych nazwisk, a singielką nie czuję się od 14 lat, bo tyle jestem z moim mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli kobieta jest feministką, jak po prostu nie chce się pozbywać swojego nazwiska? Niektórzy mają poglądy sprzed 300 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to sprawa logiki. Po co mam zmieniac cos, co noszę od urodzenia, za pomocą czego od lat się przedstawialam i z tym identyfikowalam? Malzenstwo to nie jest zupelnie nowe zycie, to po prostu kolejny rozdzial w moim zyciu, nie chce sie odcinac od swojej i moich rodzicow tozsamosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam bardzo, jest coś złego w byciu nauczycielem? większość kobiet w tym zawodzie ma jednak nazwiska pojedyncze- przynajmniej z tych, z którymi się w życiu zetknęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniłam bo mi się nazwisko męża podobało i tyle Nie chcesz to nie zmieniaj. Nikt Cię do tego nie zmusi. Swoją drogą nie rozumiem jednego. Brania dwóch nazwisk. Rozumiem jeśli ktoś ma swój dorobek - naukowy czy zawodowy bierze dwa nazwiska. Ale taki zwykły szarak? Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to, żebyś miała się nad czym zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i większość nauczycielek ma pojedyńcze nazwiska, ale wszystkie kobiety z podwójnymi nazwiskami jakie znam to nauczycielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam Smaczny-Bąk :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale co wy macie do podwójnych nazwisk? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Może i większość nauczycielek ma pojedyńcze nazwiska, ale wszystkie kobiety z podwójnymi nazwiskami jakie znam to nauczycielki. " x i co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak pisze w piśmie świętym i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Ewangelia św. Mateusza, rodział 19. Fakt, kiedyś ludzie więcej chodzili do kościoła, więcej wierzyli w słowa zawarte we wskazówkach ewangelicznych i może dlatego swoją jedność chcieli podkreślić jednym nazwiskiem? Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej sile faceta chcieli podkreslic, polecam douczyc sie z historii, kobieta spod opieki faceta przechodzila pod opieke mezczyzny i niejako jakby do niego nalezala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam was bardzo, ale lubię swoje ciało i siebie i nie chcę stawać się z kimś jednością :D nie wierzę w coś takiego choć brzmi górnolotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość r
Nazwisko, jak nazwisko. Co za różnica jakie nazwisko się nosi, swoje panieńskie, czy po mężu. Po kilku latach już się nie wspomina, że kiedyś było inne. Bez przesady z tym "swoim" nazwiskiem. Twoim jest to, które nosisz. Nie rozumiem tylko dziewczyn, które zmieniają nazwisko na dużo brzydsze, dziwaczne, czy śmieszne, obiektywnie dużo gorsze niż miały. W takich przypadkach to facet powinien zmieniać nazwisko, skoro kobieta ma ładniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo żałuję że zmieniłam nazwisko po ślubie i tęsknię za swoim rodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak żałujesz, to wróć do swojego, kto ci broni? Złóż wniosek i zmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z dziecmi? bo jak na razie kazda z was tylko o swoim tylku mysli - tylko ja, ja, ja i moje rodowe nazwisko rodzina to nie dwa odrebne byty tylko rodzice i dzieci - i jakie nazwisko maja nosic? ojca? twoje rodowe? obydwa - zeby kazdy z ''odrebnych bytow'' byl zadowolony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cos ty, przeciez to uderze w 'Chonor' mezczyzny polskiego :D :D byl tutaj watek ze dziewczyna sie skarzyla ze maz mowi ze to ujma na honorze ze ona nie zmieni nazwiska na jego i nigdy nie przyjalby jej, bo to bylaby ujma na honorze a mial wlasnie osmieszajace!! Jak mozna w ogole do przyszlej zony takie cos powiedziec (ze jej nazwisko to bylaby dla niego ujma).To tylko swiadczy o tym, jak NIE szanuja swoich kobiet polscy faceci i jakie maja poglady. Zalosne, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja po ślubie nazwiska nie zmienią, ewentualnie będzie dwuczłonowe. Dlaczego? Bo jest nas ok. 30 w Polsce i jestem dumna z mojego nazwiska. A jak ktoś tego nie rozumie to już jego sprawa. Życzę miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zmienię nazwiska, mam bardzo znane, elitarne nazwisko bo sama należę do elity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest problem? Ja miałam chłopaka w klasie, który nosił podwójne, ładnie się komponowało i nie było żadnych problemów. Poza tym nawet już patrząc na to z innej strony, nie wiem, czemu każdy wychodzi z założenia, że dzieci mogą nosić nazwisko WYŁĄCZNIE ojca :D matki też mogą przyjąć, nie jest to w zwyczaju, ale nie ma żadnego problemu (i tak matka zazwyczaj więcej wysiłku wkłada w ich wychowywanie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie zmienicie nazwisk bo nikt się z wami nie ożeni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podwojne nazwisko z szacunku do taty mojego, dalam mu tym swoj dowod ze jest dla mnie wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×