Siedzę sama w pokoju bo facet mnie wystawił.

Przyjechalam do niego na weekend. On jest z innego miasta. Zawsze tak jest ze jak przyjezdzam to nic nie robimy tylko siedzimy w domu ale dzis przeszedł samego siebie. Zostawil mnie sama w pokoju a sam sobie pojechał do sklepu z mama. Normalnie glupia jestem ze przyjechalam. Siedze teraz i sie nudze. Gdybym nie przyjechala to przynajmniej u siebie bym gdzies wyszła a tak siedze sama i sie nudze.

Dodam ze to duze miasto i moglibysmy gdziekolwiek isc. Dobra, nawet jesli nie lubi wychodzic to cos by zorganizował a nie zostawial mnie sama w domu. Dodam ze jestesmy razem 2 lata i za kazdym razem tak jest kiedy ja do niego przyjade. Kiedy on jest u mnie to jest ok bo zawsze cos robimy.

cały wieczór będzie w tym sklepie siedział? nie przesadzaj

ale mógł mi powiedziec zebym nie przyjezdzała skoro ma cos do załatwienia. Caly dzien juz zmarnowałam u niego i wlasnie mi wieczór ucieka

Teraz juz wiem ze nie ma co sie zadawac z nudziarzem

moze mamie w ciezkich zakupach musi pomoc

wiesz co włacz sobie youtube i pocwicz troche przejdzie Ci

Mogłaś z nim pojechac na zakupy

a własnie czemu nie pojechalas?

bo nie chcial zebym jechala. Cos zaczał krecic i wymyslac zebym nie jechala.

moze niespodzianke szykuje?

Pewnie pojechał po prezent na dzień kobiet. Napisz co dostałaś

Nie, po prostu on taki jest. Zawszde ja jestem na ostatnim miejscu.

hej nie nakrecaj sie ! traktuje cie poprostu po swojsku:)

To się narobiło, księżniczka się nudzi.