Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem przerażona! Błagam, pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, W poniedziałek byłam na kontroli u ginekologa, który stwierdził rozległą nadżerkę. Pewnie bym się tym nie przejęła, gdyż niewielką nadżerkę miałam od kąd pamiętam. Pani doktor zrobiła cytologię i kazała się od razu zapisać na kolposkopię za miesiąc, tak na wszelki wypadek i niezależnie od wyniku cytologii. Na drugi dzień zaczęłam zauważać bardzo niewielkie brązowe upławy, które utrzymujä się po dziś dzień. Raz był to śluz podbarwiony pasemkami krwi. Dodam, że dziś bolał mnie dół brzucha i kręgosłup. W dniu badania Pani doktor stwierdziła duży pęcherzyk graffa, dlatego początkowo myślałam, że to po prostu jakieś krwawienie okołoowulacyjne. Teraz już sama nie wiem. Ostatnią cytologię miałam robioną dwa lata temu, wyszła wtedy grupa I Mam czteroletnie dziecko i tak strasznie się boję, że to rak szyjki macicy. Wyniki cytologii dopiero za tydzień a ja czuję, że popadam w obłęd. Te upławy wyprowadzają mnie z równowagi. Czy to może być od tej nadżerki? pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, żadna tak nigdy nie miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadżerka, bóle brzucha i kręgosłupa, na dodatek stres - to pewnie przyczyna upławów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? i zaproponowal jakies leczenie czy wylacznie stwierdzil? :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. Co do leczenia to póki co czekamy na wynik cytologii, później ta kolposkopia i decyzja o dalszym leczeniu. Może jestem panikarą ale za każdym razem gdy patrzę na mojego synka to łzy same cisną mi się do oczu. Czytanie artykułów na temat raka szyjki macicy na pewno mi nie pomaga, a jednak nie potrafię się powstrzymać. Zwariuję do przyszłego tygodnia. Daj Boże, żeby była to tylko łagodna nadżerka bez niebezpiecznych zmian. Modlę się o to codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak mozesz teraz panikować i zakladac temat, skoro masz nadżerkę, odkad pamiętasz? Tak napisałas. I ty masz dziecko, jak jesteś taka niedojrzała? O matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×