mój mąż to zimny, wyrachowany drań

Od początku... Wyszłam za mąż 13 lat temu z wielkiej jak mi się wtedy wydawało miłości. Postanowiliśmy że dziecko będziemy mieć jedno, tak żeby zapewnić mu wszystko. Kupiliśmy mieszkanie, zmieniliśmy samochód na nowszy i siedem lat temu urodził się nasz jedynak. Po powrocie ze szpitala zostałam bajzel w domu i pustą lodówkę. Pan mąż rzucił moją torbę w progu i oznajmił że jedzie do firmy. Dziecko spało, szwy po cesarce swędziały niemiłosiernie, śmierdziałam szpitalem... Siadłam przy stole żując jakąś suchą bułkę i wyłam... Potem było już tylko gorzej... Jak pierwszy raz nazwał mnie k...ą dziecko miało parę miesięcy... Ciągle wysłuchuję że się nie nadaję, że jestem za stara, wyglądam dość tęgo (przy wzroście 164 ważę 59 kg) itd.,itp.... Nie wychodzimy razem bo -patrz wyżej, nie obchodzimy rocznicy ślubu bo to nie czerwona kartka w kalendarzu, Dnia Kobiet bo to żadne święto... Mam dość bycia niewidzialną... Czy któraś z Was też tak ma?

Każda! Prawie każda. Facet to świnia i egoista! Olej go! Zajmij się sobą, wychodz z koleźankami, na basen ,do parku na spacer, zapisz się do klubu itd. Rób coś. Wtedy Ciebie zauwaźy. Obowiązkowo nowa fryzura, ciuchy, kup psa... skąd jesteś???

Egoista prędzej.

Ja tak nie mam bo wybrałam normalnego mężczyznę. Mój mąż jest ciepły, czuły i kochający romantyk. Nie wiem czemu niektóre kobiety wybierają takich chamów.

święte słowa. autorka sobie takiego wybrała, to niech teraz nie płacze, jak dzidzia. żenada.

złożyłyśmy specjalne zamówienie : cham, prostak

Facet uruchomił funkcję _adaptacyjna. Jak sama piszesz, podczas związku z tobą stał się innym mężczyzną. Kto z kim przystaje.............?

NIGDY nie przyszło by mi do głowy go wyzywać albo obrażać! O jakiej adaptacji mówimy?

Wiesz. .. przy takim wzroście taka waga to naprawdę grubo. Waze tyle samo ale mam 15 cm więcej wzrostu i nie uważam się za chudzine

proponuję rozwód, szkoda życia. Ja tak zrobiłam i nie żałuję

zostaw chama poki mloda jestes :) nie warto tracic czasu na takiego bydlaka lepiej samej, przynajmniej spokoj, nikt nie drze ryja, robie to na co mam ochote o :)

Nie,nie mamy tak.To nie jest jedyny model związku,choć pewnie dość powszechny.Dobry,kochający,troskliwy facet to rzadkość. Po co ci taki drań?Nie tylko nie dba o ciebie,ale i krytykuje.To już samej lepiej.

i to są wasze sielanki rodzinne,w ukryciu koszmarki,nie rozumiem po co mnie namawiają na śluby i kierat,albo baba obrzydzi życie facetowi albo odwrotnie,idealnie jest raz na sto lat

dlaczego kobiety lecą na chamów i drani? dlaczego normalni mężczyźni są sami?

To ile ważysz nie ma znaczenia, zresztą 59 kg to nie jest dużo... Jak facet mówi tak do kobiety to jest zwykłym chamem.... i tyle.. co do dziecka i pomocy to będąc w ciąży powinnąś poznać jego zdanie na ten temat i domagać się pomocy. Mój np nie umie wiele w domu, ale przynajmniej było czysto, zakupy w lodówce...

Ka też się nie uważam za chudzinę... Tyle tylko że ja po 13 latach małżeństwa i jednym dziecku ważę 4 kilo mniej niż w dniu ślubu a Pan mąż 18 kilo więcej... Ale to ja podobno wyglądam dość tęgo...

ty nie wazysz duzo. ja waze 52 kg przy wzroscie 155 cm. nosze rozmiar 36. jestem jedna z najszczuplejszych kobiet w pracy. ja nie wiem gdzie ten facet ma problem. niech sie lepiej obejrzy na ulicy jakie grube balerony sie tocza po chodnickach. ignoruj to co mowi. smiej mu sie w twarz i mow ze uwazasz sie za atrakcyjna. upokarzanie ciebie jest jego pozywka. bez mozliwosci znecania sie nad kims bedzie nikim. pokaz, ze jego slowa cie nie ruszaja.

Myślę, że chce odciągnąć uwagę od siebie. Ale Ty nie pozwalaj na to, następnym razem powiedz, żeby spojrzał na siebie w lustro itd. Niech też go zaboli...

Wiesz co ja waże 68kg przy wzroście 168 i wiem jak wygladam, ale gdyby facet mi powiedział, że jestem tęga to by dostał w zęby... ale Moj o tym wie! czas aby Twój się o tym dowiedział!

gość dziś To co robisz to PRZEMOC w związku ! Powinni Cię zamknąć w więzieniu!

10,54 jestes tega